NOWOŚCI NURKOWE
Działacze z radością przyjęli oficjalne oświadczenie Wielkiej Brytanii, że od przyszłego roku stanie się ona pierwszym krajem europejskim, który wprowadzi zakaz importu i eksportu rekinów płetwy oraz wszelkie produkty je zawierające, w tym rekin płetwa zupa.
Przeczytaj także: Booster dla organizacji charytatywnej Bite-Back, zajmującej się rekinami
Przed Brexitem Wielka Brytania przestrzegała przepisów UE, które zezwalały każdej osobie na przewóz do 20 kg suszonego rekina płetwy przez granice europejskie jako import osobisty.
W maju Divernet poinformował, że luka, która umożliwiła handlarzom płetwami rekinów prowadzenie działalności w Wielkiej Brytanii, ma zostać zamknięta. Nowe prawo będzie wymagało importu i eksportu płetwy pozostać przy ciele rekina i jako taki być przedmiotem handlu.
Firma Bite-Back Shark & Marine Conservation, główna inicjatorka kampanii mającej na celu zamknięcie luki, stwierdziła, że na czarnym rynku każde indywidualne zezwolenie na import jest warte około 3600 funtów i wystarczy na wyprodukowanie 700 misek rekina-płetwa zupa.
DEFRA, Departament Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich, wystosował zaproszenie do składania uwag w grudniu zeszłego roku, prosząc o opinie na temat skali i wpływu handlu w Wielkiej Brytanii. Opublikowała podsumowanie odpowiedzi, w tym szczegółowe informacje na temat kolejnych kroków, jakie należy podjąć.
Wśród respondentów znalazły się Bite-Back, Blue Marine Foundation, Born Free Foundation, Shark Guardian, Sharkproject International, Shark Trust, WildAid i Wildlife Conservation Society, przy czym nie zgłoszono żadnego sprzeciwu wobec bardziej rygorystycznych kontroli handlu.
„Odcinanie płetw rekinom jest nie do opisania okrutne i powoduje, że tysiące rekinów ginie straszliwą śmiercią” – powiedział Międzynarodowy Minister ds. Oceanów Lord Goldsmith. „To także niewybaczalne marnotrawstwo. Praktyka ta jest słusznie zakazana na wodach Wielkiej Brytanii, ale handel jest kontynuowany, co ma poważne konsekwencje dla przyszłości tych wspaniałych stworzeń.
„Nasze działanie nie tylko pomoże zwiększyć liczbę rekinów, ale także wyśle jasny sygnał, że nie wspieramy przemysłu, który zmusza wiele gatunków na skraj wyginięcia”.
„To zachęcające, że Wielka Brytania zajmuje się tym problemem płetwa handel jako element przełowienia – głównego zagrożenia dla rekinów i płaszczek” – skomentował Ali Hood, dyrektor ds. ochrony Shark Trust.
„Zauważamy także, że Wielka Brytania zwiększa swoje zaangażowanie w krajowe i międzynarodowe kwestie ochrony rekinów, obecnie opowiadając się za opartymi na podstawach naukowych zaleceniami dotyczącymi zakazu połowów mako na połowach pełnomorskich na północnym Atlantyku”.