NOWOŚCI NURKOWE
Wyjątkowy wrak statku potwierdza, że starożytni mieli rację
Drewniany kadłub statku 17. (Zdjęcie: Christoph Gerigt / Franck Goddio / Fundacja Hilti)
Kiedy prawie 2500 lat temu grecki historyk Herodot odwiedził Egipt, opisał, jak obserwował budowę niezwykłych, jego zdaniem, łodzi na Nilu. Jednak od czasów starożytnych nie znaleziono żadnych śladów statku, który opisał – aż do teraz.
Barka nilowa, zwana „baris”, zbudowana niemal dokładnie tak, jak opisał historyk, to jeden z ponad 70 wraków odnalezionych na największym na świecie cmentarzysku starożytnych statków, datowanym na VIII–II wiek p.n.e.
Odkryte w zatopionym mieście portowym Thonis-Heracleion w egipskiej zatoce Aboukir, do której wpada Nil, statki są poddawane długotrwałym wykopaliskom przez Europejskiego Instytutu Archeologii Podwodnej prowadzonego przez archeologa podwodnego Francka Goddio.
Marzec 20 2019
W prace zaangażowało się także Centrum Archeologii Morskiej Uniwersytetu Oksfordzkiego, a jeden z jego nurków, Alexander Belov, właśnie opublikował książkę o barisie. Herodot opisał je tak dokładnie w 450 r. p.n.e., że Biełow podejrzewa, że mógł relacjonować z tej samej stoczni, w której zbudowano znalezisko.
28-metrowy statek dobrze zachował się pod mułem, a prace wykopaliskowe odsłoniły drewniany kadłub w kształcie półksiężyca, z którego zachowało się około 70%. Deski z drewna akacjowego są cięte na długości około 1 m i zamiast łączenia, są łączone za pomocą żeber o długości do 2 m, mocowanych za pomocą kołków.
Papirus był używany do uszczelniania szwów, a także do produkcji żagli. Maszt wykonano z drewna akacjowego, a pojedynczy ster osiowy przechodził przez otwór w stępce. Według Biełowa prawie każdy szczegół w tekście Herodota odpowiada dokładnie, chociaż wrak jest nieco mniejszy niż opisany przykład.
Belov nurkuje z Goddio od 20 lat i uzależnił się od tego na początku 1999 roku, pracując pod wodą przy słabej widoczności. Kiedy oczyścił coś, co uważał za skałę, z konkrecji wyłoniła się głowa sfinksa.
"To było bardzo ekscytujące!" – mówi – chociaż baris, jako pierwsza duża egipska łódź handlowa, jaką kiedykolwiek odkryto, prawdopodobnie okaże się bardziej znaczący pod względem archeologicznym.
Książka Biełowa „Statek 17 – Baris z Thonis-Heracleion” opisuje, w jaki sposób statek byłby używany na Nilu – a następnie poddawany recyklingowi poprzez wbudowanie go w morską strukturę portu.