NOWOŚCI NURKOWE
Drobny incydent z udziałem brytyjskiego nurka na rzece Zenobia Jak wynika z raportu „Cypr Mail”, wrak promu na Cyprze ponownie zapoczątkował długotrwały spór między właścicielem wraku a lokalnymi centrami nurkowymi, które kwestionują tę własność.
Według doniesień nurek wpadł w panikę i połknął wodę podczas wynurzania się z wraku 10 września. Jej instruktor z centrum nurkowego Alpha Divers wyprowadzili ją na powierzchnię i z powrotem na łódź nurkową, gdzie podano tlen. Została przewieziona do szpitala na dalsze leczenie i wypisana po dwóch godzinach.
Przeczytaj także: Nurkowanie Zen: skorzystaj z bezpłatnej wirtualnej wycieczki
Właściciel wraku Andreas Panayiotou i jego firma AAK Larnaca Napa Sea Cruises twierdzili później, że nurkowanie na Zenobia panował „stan anarchii i nielegalności” oraz że przy obecności około 200 nurków każdego dnia należy stosować „proste zasady”, aby zapewnić bezpieczeństwo.
Zarzut, że nurkowanie na wraku było nieuregulowane, ostro zakwestionował szef Cypryjskiego Stowarzyszenia Centrów Dive, Nicos Nicolaou.
„Każdego roku w tym rejonie przebywa ponad 30,000 XNUMX nurków i jest to pierwszy przypadek w tym roku” – powiedział gazecie. „Gdyby nie było przepisów, mielibyśmy dziesiątki zgonów dziennie”.
Panayiotou twierdzi, że centra nurkowe wymagają zezwoleń zarówno od jego firmy, jak i od władz lokalnych, ale dyrektor Alpha Divers, Chris Martin, utrzymywał, że jego firmie wydano wszystkie wymagane licencje z oficjalnych źródeł na ostatnie 15 lat.
Nicolaou powiedział, że to władze portu sprawowały jurysdykcję nad wrakiem i decydowały, kto może na nim nurkować. Instruktorzy musieli poddawać się corocznemu przeglądowi swoich licencji, a te były odnawiane tylko wtedy, gdy spełniali wszystkie kryteria, powiedział.
Panayiotou argumentuje, że jako właściciel jego firma powinna być informowana o wszystkich nurkowaniach, aby mogła przejąć odpowiedzialność za wszelkie incydenty, i że nie miało to miejsca w przypadku niedawnego zdarzenia. Twierdzi, że w 15,000 r. Cypryjski Sąd Najwyższy przekazał własność wraku jego firmie za 1998 XNUMX funtów.
Jednakże jego prawo własności było od dawna kwestionowane przez pięciu członków stowarzyszenia nurkowego: Alpha Divers, Atlantis Sea Cruises, Dive-In, Ośmiornica Centrum Nurkowe i Nurkowie Wikingowie. Twierdzą także, że nie ma on prawa nakładać opłaty za nurkowanie na wraku ani za otrzymywanie informacji o wszystkich nurkowaniach.
Połączenia Zenobia leży na głębokości 42 m od Larnaki, a na długości 174 m jest największym wrakem Morza Śródziemnego, w którym można nurkować.
Mówi się, że wrak, będący główną atrakcją nurkową Cypru, co roku wnosi do gospodarki wyspy 14 milionów euro. Według Cyprus Mail od chwili zatonięcia statku prawie 1.5 lat temu wykonano około 40 miliona nurkowań, w tym czasie zginęło sześć osób.