Bojangles

Krab Bojangles
Krab Bojangles

Fragment jego nowego ebooka „Polinezja. An Ocean Realm, opisując swoje przygody związane z żeglowaniem i nurkowaniem na Pacyfiku w latach 1980. i 90. PETE ATKINSON wspomina spotkania z przyjaznym delfinem błystkowym, które mogły być wyjątkowe.

JEST TO JEDEN Z TYCH RZADKICH pogodne dni, kiedy jestem spokojny, a Eila odpoczywa. Siedzę w kokpicie z piwem, zachód słońca w drodze. To był ciężki dzień.

Ryba wyskakuje około pół mili dalej, przerywając spokojną lagunę atolu. Dzięki lornetce widzę lepiej. To wcale nie ryba, ale delfin – widzę jego wygięty w łuk grzbiet lśniący w nisko położonym słońcu.

Vicki chwyta sprzęt do snorkelingu. Wyciągam futerał na aparat i wsiadamy do pontonu. Planując, pokonujemy dystans w mgnieniu oka. Zatrzymujemy silnik w dyskretnej odległości i zakładam obiektyw 300 mm z myślą o zrobieniu zdjęć typu „delfin toczący się na tle zachodu słońca”.

Nie jest to wcale takie nieprawdopodobne, skoro widzimy, że jest to delfin błystkowy. Ale gdzie są inni? Błystki to zwierzęta intensywnie społeczne, żyjące zwykle w grupach liczących po 30 lub więcej osobników.

Vicki kieruje pontonem w stronę delfina, który wydaje się być zainteresowany nami, z każdym przepływem zbliżając się do niego. Wślizguję się do wody, nago, z wyjątkiem sprzętu do snorkelingu. Nagle tam jest, przelatuje obok na granicy widoczności, około 20 metrów dalej.

Zamiast płynąć w stronę smukłego zwierzęcia, udaję obojętność, nurkując z rurką, kręcąc się po beczce i obserwując kątem oka. Podniebieniem tworzę sekwencje dźwięków klikania, bełkot do delfina, ale mimo wszystko rozmowa.

Kiedy widzę delfina, odwracam wzrok w celu uspokojenia, aby pokazać uniwersalnym językiem zwierząt, że nie ma się czego bać.

Pływam jak delfin, ani do przodu, ani do tyłu. Po kilku minutach przepływa obok, dzieląc nas na długość delfina. Vicki dołącza do nas w wodzie. Ma zaledwie kilka metrów głębokości i znajduje się w nim kilka głów koralowców. Piasek między nimi odbija resztki światła.

Delfin swoim zachowaniem przypomina szczeniaka – miło nas widzieć po długiej nieobecności. (Delfin bez wątpienia opisuje nasze zachowanie jako przypominające parę szaleńców.) Odpływa, by wślizgnąć się z powrotem, w ostatniej chwili skręcając, bombardując nas trzaskami i gwizdami, odrzucając głowę, jakby węszyła wyraźniejszy dźwięk. pogląd.

Wreszcie, gdy pod koniec dnia kolory słabną, pojawia się szary rekin rafowy. Mam nadzieję zobaczyć szeroko napisany scenariusz „delfin zabija rekina”, w którym delfin rozdziera dziobem narządy wewnętrzne rekina.

Może się to zdarzyć w zamkniętym akwarium, ale w oceanie, podobnie jak gdzie indziej w naturze, zwierzęta zwykle ustalają hierarchie bez uciekania się do przemocy. Delfin i rekin są wobec siebie obojętni; rekin bardziej zainteresowany kosmitami – nami.

Zimno i zapadający zmierzch skłaniają nas do wyjazdu. Nie chcąc zakłócać spokoju, wiosłujemy z powrotem do Eili, a delfin prowadzi nas na długość pontonu.

Uważamy, że jest to podsumowanie wyjątkowego spotkania. Tak naprawdę to dopiero początek.

W ogóle nie mieliśmy zamiaru przyjeżdżać do Apataki. Jednak gorączkowy handel, który wiał, gdy opuściliśmy Takaroa, z łatwością przekonał nas, że Toau będzie ponurą harówką na nawietrzną.

Uwielbiam swobodę zmiany planów w każdej chwili, więc odrzuciliśmy wyzwanie i zamiast tego wybraliśmy Apataki.

W południowo-zachodnim narożniku tego prostokątnego pierścienia koralowców o długości 15 mil znajduje się pojedyncza wioska licząca 250 mieszkańców. W innych miejscach lagunę otaczają kilometry niezamieszkałych porośniętych palmami motusów.

Istnieją dwie przełęcze, jedna przy wsi i druga w pobliżu północno-zachodniego narożnika. Tam znaleźliśmy kotwicowisko przy motu Rotoava. Ani żywego ducha; tylko ptaki, kraby lądowe, płytkie, słonawe jezioro wśród palm i ziemscy pustelnicy Coenobita na piasku laguny.

Następnego dnia eksplorujemy motus dalej, płynąc pontonem kilka mil na wschód przez spokojną lagunę. O delfinie, którego Vicki nazwała Bojangles ze względu na postrzępiony grzbiet płetwa, nie ma znaku.

Później spędzam długie przerwy na maszcie, przeszukując szklistą powierzchnię laguny w poszukiwaniu charakterystycznej aktywności.

Około czwartej po południu schodzimy pontonem w stronę przełęczy. Vicki dostrzega coś – Bojangles powrócił.

Ponownie zatrzymujemy silnik i zamykamy rząd. Wślizguję się do wody, tym razem z aparatem w podwodnej obudowie. Światło jest słabe, a lampy błyskowe wydają się niepokoić delfina, więc odkładam go z powrotem na ponton. Prowadzi nas na płytką wodę, piaszczyste dno o głębokości 5 m, usiane pięknymi główkami koralowców sięgającymi ku powierzchni.

Tutaj bawi się z nami przez pół godziny. Zapada zmrok i jej już nie ma, ale gdy lecimy samolotem z powrotem do Eili, Bojangles pojawia się obok; jej niskie, potężne skoki bez wysiłku dopasowują się do naszych 14 węzłów.

Rano ponownie płyniemy pontonem na przełęcz, myśląc, że może spędza noc na świeżym powietrzu, żerując w głębokiej wodzie, jak zwykle wirując, na małych rybach i kalmarach. Choć jest spokojnie i łatwo dostrzec jakiekolwiek zakłócenia na powierzchni, nie ma po niej żadnego śladu. Znajdujemy ją dopiero po południu, wśród tych samych pięknych koralowców co wczoraj.

Tym razem jesteśmy w stanie spędzić z nią dwie godziny, czasem na odległość wyciągniętej ręki.

Często Vicki i Bojangles pływają spokojnie w kółko wokół jednej konkretnej głowy koralowca. Zbliżają się do siebie, aż prawie się dotykają. Bojangles wydaje się być oczarowana, jej oczy się zamykają. Potem otwiera oczy i wykonuje pchnięcie do przodu, by ponownie popaść w to samo zahipnotyzowane odrętwienie.

Vicki przesuwa wisiorkiem po łańcuszkowym naszyjniku, a Bojangles wariuje, pośpiesznie wyskakując kilka razy do połowy z wody, a potem cofając się, jakby chciała się upewnić, że nadal tam jesteśmy.

KIEDY VICKI JEST ZIMNO siedzi w pontonie i zbiera resztki ciepła, które pozostały w nisko położonym słońcu. Gwiżdże i rozmawia z Bojanglesem, który pływa bardzo powoli, z dziurą i głową wysoko nad wodą przez długi czas. Po cichu robię zdjęcia przy naturalnym świetle.

Kiedy jest mi zimno, Vicki i zamieniamy się miejscami.

Rozmawiam też z Bojanglesami i gwiżdżę maoryską melodię, której nauczyliśmy się w Nowej Zelandii. Oglądanie tej komunii dwóch gatunków jest przyjemne i podnoszące na duchu.

Kiedy w końcu oboje wychodzimy z wody, Bojangles wykonuje salta w tył i biegnie wokół pontonu. Wracamy do Eili na film, mając zamiar zrobić kilka ujęć z góry przedstawiających jej beczkę toczącą się na tle zachodzącego słońca. Ale teraz jest spokojna i nie ma ochoty grać w gry na zamówienie. Wieczór jest idealnie spokojny, połączenie nieba i laguny jest absolutnie płynne.

Po zmroku odwiedza Eilę; z łatwością możemy usłyszeć jej oddech z dołu. Wychodzimy na zewnątrz, aby z nią porozmawiać, myśląc, że sama rozmowa jest ważniejsza niż to, co zostanie powiedziane.

W przeszłości delfiny dobrze reagowały na Bacha, więc wypróbowaliśmy koncert na podwójne skrzypce na magnetofonie. Tym razem jej zachowanie wydaje się niezmienione.

W nocy Bojangles odwiedza nas jeszcze trzy razy; za każdym razem, gdy czuję się zobowiązany wyjść na zewnątrz, żeby porozmawiać, pokazać jej, że o niej nie zapomniano.

Rano zauważamy ją około 9.30. Nareszcie takie światło, jakiego potrzebuję do robienia rozsądnych zdjęć. Poznajemy ją w jej zwykłym miejscu.

Dziś jej zachowanie jest bardziej zabawne, bardziej intymne. Często, przepływając obok, sra błotnistym śladem oparów samolotu odrzutowego. Dzięki temu możemy zobaczyć odbyt tuż obok szczeliny brzusznej, co pozwala nam na seks. Samce waleni mają szczelinę między odbytem a szczeliną brzuszną.

Spędzamy DWA I PÓŁ godzinami z nią, po prostu bawiąc się na płyciźnie.

Często pokazuje nam swoją brzuszną powierzchnię, często wyrzuca się do połowy z wody i odpływa tylko po to, by wrócić. Próbuję z nią „akuku” ale ona nie reaguje.

Używam kombinezon tym razem i od czasu do czasu sprzęt do nurkowania. Co zaskakujące, bąbelki jej nie denerwują; podwodne wydechy są czasami używane przez walenie jako ostrzeżenia.

Potem jest liść. Stary liść wielkości dłoni dryfujący po powierzchni. Nagle zostaje złapany w jej płetwę. Teraz jest na uboczu. Chwytam liść, pływam z nim i puszczam. Bojangles podlatuje do liścia, kiwa głową dziobem i ponownie zostaje złapany w jej płetwę.

Vicki i ja wymieniamy za sobą uniesione uśmiechy maski – które natychmiast zalewają! Delfin czterokrotnie łapie i wypuszcza liść.

W końcu jesteśmy zmarznięci, wyczerpani filmem i wyczerpani emocjonalnie. Powoli wracamy do Eili, delfin podąża za nami przez całą drogę. Robi kilka okrążeń wokół Eili i wraca na płyciznę.

Po obiedzie i zmianie filmów wracamy, zastając ją w innym miejscu, gdzie woda wokół koralowca jest mętna od zooplanktonu.

Na początku wydaje się niechętna do interakcji, teraz jest bardziej spokojna. Często wypływa na głębszą wodę, ale ponton jest zakotwiczony i niechętnie podążamy za nim. Za każdym razem wraca i przechodzi obok, jakby pytając „Dlaczego?”

W końcu znika na głębszej wodzie i nie wraca. W drodze powrotnej do Eili nie widzimy jej śladu. Rozpoczął się jednak prawie nieobecny przez te cztery dni wiatr – handel południowo-wschodni.

Nie mamy tu żadnej ochrony od południowego wschodu, a 10 mil przeprawy przez lagunę to za dużo dla wygody, więc przygotowujemy się do wyjazdu.

W ramach ostatniego pożegnania odwiedza nas tego wieczoru – tylko raz – i wychodzimy na zewnątrz, aby się pożegnać.
Rano zakotwiczenie jest marginalne.

Prowadzę ponton do jej ulubionych głów koralowców, ale jej nie widzę. Niechętnie wracam do Eili, mimo ciosu wywołanego nowym handlem.

Vicki i ja milczymy, gdy chowamy silnik zaburtowy pod spodem i ponton na pokładzie, wymieniając długie spojrzenia, do których słowa byłyby niepewnym dodatkiem. Około południa wypływamy w rejs i kierujemy się na Tahiti.

O świcie, na tle szarych chmur, obserwowałem, jak pędzle powietrzne zabarwiają wschód na zielono, fioletowo i pomarańczowo. Na południowym zachodzie Tahiti zawitał pierwszy akcent koloru i ulgi.

Podczas pobytu w Papeete mogłem korespondować z Wade'em Doakiem w Nowej Zelandii, czołowym autorytetem w dziedzinie długotrwałych spotkań ludzi z waleniami oraz autorem licznych książek o wielorybach i delfinach.

Chociaż w Brazylii miały miejsce powiązania z grupami delfinów błystych, jest to pierwsza dłuższa interakcja z samotnym delfinem błystki, o której jest on świadomy.

Polinezja – kraina oceaniczna

Dowiedz się więcej o eBooku Polinezja – kraina oceanów: podwodna eksploracja południowego Pacyfiku (242 strony), autorstwa Pete'a Atkinsona lub pobierz go za pośrednictwem iBooks. Cena wynosi 9.99 USD. Dostępna jest ograniczona liczba wersji w twardej oprawie w cenie 57 GBP.

Czy nadal potrzebujemy dział samobieżnych? #askmark #scuba

Czy powinienem wymieniać węże regulatora co 5 lat? #askmark #scuba @jeffmoye Czy węże Miflex wymagają regularnej wymiany? Jeden z techników serwisu, z którym rozmawiałem, powiedział, że należy je wymieniać co 5 lat. nie mogę znaleźć nic na ten temat na ich stronie internetowej ani w broszurze, więc zastanawiam się, czy to przestarzałe wiadomości związane z problemem awarii gumy, który kiedyś mieli? #scuba #scubadiving #scubadiver LINKI Zostań fanem: https://www.scubadivermag.com/join Zakup sprzętu: https://www.scubadivermag.com/affiliate/dive-gear ---------- -------------------------------------------------- ----------------------- NASZE STRONY INTERNETOWE Strona internetowa: https://www.scubadirmag.com ➡️ Nurkowanie, Fotografia podwodna, Wskazówki i porady, Recenzje sprzętu do nurkowania Strona internetowa: https://www.divernet.com ➡️ Wiadomości nurkowe, fotografia podwodna, wskazówki i porady, relacje z podróży Strona internetowa: https://www.godivingshow.com ➡️ Jedyny pokaz nurkowy w Wielkiej Brytanii Strona internetowa: https:// www.rorkmedia.com ➡️ W celu reklamy w ramach naszych marek ------------------------------------------------- -------------------------------------------- OBSERWUJ NAS NA FACEBOOKU W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH : https://www.facebook.com/scubadivermag TWITTER: https://twitter.com/scubadirmag INSTAGRAM: https://www.instagram.com/scubadirmagazine Współpracujemy z https://www.scuba.com i https Na stronie ://www.mikesdivestore.com znajdziesz wszystkie niezbędne akcesoria. Rozważ użycie powyższego linku partnerskiego do wspierania kanału. 00:00 Wprowadzenie 00:43 Pytanie 01:04 Odpowiedź

Czy powinienem wymieniać węże regulatora co 5 lat? #askmark #scuba
@jeffmoye
Czy węże Miflex wymagają regularnej wymiany? Jeden z techników serwisu, z którym rozmawiałem, powiedział, że należy je wymieniać co 5 lat. nie mogę znaleźć nic na ten temat na ich stronie internetowej ani w broszurze, więc zastanawiam się, czy to przestarzałe wiadomości związane z problemem awarii gumy, który kiedyś mieli?
#scuba #nurkowanie #scubadiver
LINKI

Zostań fanem: https://www.scubadirmag.com/join
Zakup sprzętu: https://www.scubadirmag.com/affiliate/dive-gear
-------------------------------------------------- ---------------------------------
NASZE STRONY INTERNETOWE

Strona internetowa: https://www.scubadirmag.com ➡️ Nurkowanie, Fotografia podwodna, Wskazówki i porady, Recenzje sprzętu do nurkowania
Strona internetowa: https://www.divernet.com ➡️ Wiadomości nurkowe, fotografia podwodna, wskazówki i porady, relacje z podróży
Strona internetowa: https://www.godivingshow.com ➡️ Jedyny pokaz nurkowy w Wielkiej Brytanii
Strona internetowa: https://www.rorkmedia.com ➡️ W celu reklamy w ramach naszych marek
-------------------------------------------------- ---------------------------------
ŚLEDŹ NAS W SOCIAL MEDIA

FACEBOOK: https://www.facebook.com/scubadirmag
TWITTER: https://twitter.com/scubadirmag
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/scubadirmagazine

Współpracujemy z https://www.scuba.com i https://www.mikesdivestore.com w zakresie całego niezbędnego sprzętu. Rozważ użycie powyższego linku partnerskiego do wspierania kanału.
00: Wprowadzenie 00
00:43 Pytanie
01:04 Odpowiedź

YouTube Video UEw2X2VCMS1KYWdWbXFQSGV1YW84WVRHb2pFNkl3WlRSZS41ODJDREU4NjNDRTM2QkNC

Czy powinienem wymieniać węże regulatora co 5 lat? #askmark #scuba

Komputer nurkowy Ratio iX3M2 GPS Recenzja rozpakowania #scuba #unboxing

BĄDŹMY W KONTAKCIE!

Otrzymuj cotygodniowe podsumowanie wszystkich wiadomości i artykułów Divernet Maska do nurkowania
Nie spamujemy! Przeczytaj nasze Polityka prywatności więcej informacji.
Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze

Skontaktuj się z nami!

0
Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x