DARLWYNE – zapomniana tragedia 1966 roku

archiwum – WrakiDARLWYNE – zapomniana tragedia 1966 roku

Trzydzieści jeden osób zginęło w Kornwalii, gdy zaginęła łódź niezdatna do pływania na morzu, ale po zwycięstwie Anglii w Pucharze Świata zniknęły także nagłówki gazet. Pięćdziesiąt lat później MARK MILBURN wyruszył na poszukiwanie wraku

CZASAMI MOŻNA zaskoczyć Cię. Coś przykuwa twoją uwagę i możesz się nawet zastanawiać, jak to przeoczyłeś.
Któregoś majowego dnia, gdy mieliśmy przerwę na lunch w marinie pomiędzy nurkowaniami, podszedł do nas chłopak ze szkoły żeglarskiej. Właśnie zabrał na morze dziennikarza zainteresowanego wydarzeniami związanymi z mistrzostwami świata w piłce nożnej w 1966 r. – tymi, które Anglia faktycznie wygrała.
Dziennikarz chciał odwiedzić niektóre miejsca, w których przebywał Darlwyne. Czy słyszałem o Darlwyne? nie miałem.
Wyjaśnił, co wiedział o tej historii. Pięćdziesiąt lat temu, 31 lipca, ta łódź rekreacyjna wypłynęła z Mylor i udała się do Fowey, przeciążona i niezdolna do przebywania w wodzie. Pasażerowie spędzili dzień w Fowey, a Darlwyne wyruszyli z powrotem do Mylor.
Wiatr zmienił kierunek, więc dla każdej łodzi będzie to ciężka podróż do domu.
Kilka osób stwierdziło, że zauważyło, jak się oddalał, ale nigdy nie wrócił. Zniknął bez żadnych ocalałych.
Człowiek ze szkoły żeglarskiej też nigdy nie słyszał o „Darlwyne”, zanim zabrał dziennikarza. Nabrzeże, z którego wypływał, znajdowało się zaledwie 100 metrów od szkoły żeglarskiej, ale to było zanim Mylor był portem jachtowym, jakim jest teraz.
Wspomniał także o książce Martina Banksa zatytułowanej The Mysterious Loss of the Darlwyne: A Cornish Wakacje Tragedia.
Nic nie znalazłem na stronie wraksite.eu, więc stworzyłem płytę dla Darlwyne.
Korzystając z Google, znalazłem oryginalny raport Board of Trade, który był dość szczegółowy, ale podsumowując:

• „Darlwyne” nie nadawał się do wypłynięcia w morze;
• Było bardzo mało sprzętu zabezpieczającego i nie było radia;
• Miał 12 miejsc, ale przewoził 31 osób;
• Prognoza wiatru zmieniała się pomiędzy opuszczeniem Mylor a podróżą powrotną;
• Darlwyne był 25-letnim drewnianym łodzią pikietową Admiralicji;
• Miał 13.5 m długości, 3.5 m belki i ważył 12.35 tony;
• Miał dwa silniki wysokoprężne Perkins P6 i został ponownie podparty;
• Przeprowadzono masowe poszukiwania w powietrzu i na morzu, ale wydobyto tylko część wraku;
• Nikt nie przeżył;
• 12 wydobytych ciał należało do osób, które zmarły w wyniku utonięcia w głębokiej wodzie.

UDERZYŁO MNIE masowymi ofiarami śmiertelnymi w wyniku stosunkowo niedawnego incydentu, który miał miejsce dzień po zwycięstwie w Pucharze Świata i w jakiś sposób został przeoczony. Musieliśmy spróbować znaleźć ten wrak.
W raporcie Board Of Trade stwierdzono również, że Royal Navy, która brała udział w poszukiwaniach, zidentyfikowała 912 obiektów, a nurkowie zbadali 142 z nich. Historyczna Anglia znajdująca się w Archiwum Narodowym, akta, które musieliśmy zobaczyć. Wpisując Darlwyne jako „Darlwin”, znaleziono kilka innych raportów.
Wyszukiwarki Google ujawniły także niedawny wywiad z jednym z członków załogi RNLI, który wówczas prowadził poszukiwania.
Znaliśmy go, miejscowego badacza statków i emerytowanego pilota statku.
Darlwyne byłby małym celem do znalezienia na obszarze w większości skalistym dnem morskim. Ekspert powiedział nam, że będziemy potrzebować magnetometru cezowego wyniesionego na wysokość 6 m od dna, aby zlokalizować stosunkowo małe silniki do łodzi, z których każdy waży około pół tony.
Nie byłaby to jednak metoda praktyczna, ponieważ cezowa ryba prawdopodobnie uległaby uszkodzeniu lub zagubieniu wśród skał i sterczyn.
Przy potencjalnych głębokościach do 60 m lepszy byłby sonar ze skanowaniem bocznym, chociaż w przypadku skalistego dna morskiego wszelkie wyniki były prawdopodobnie niejasne.
Bez żadnych rzeczywistych obserwacji statku obszar do przeszukania był o wiele za duży, zwłaszcza biorąc pod uwagę głębokość wody. Obszar, na którym znaleziono wrak i ciała, miał długość 10 mil i prawdopodobnie od dwóch do trzech mil od morza.
W raporcie stwierdzono, że Darlwyne zatonął w rejonie Dodman Point. Znajdująca się tam rafa podlega silnym pływom i regularnym przypływom – falom powodowanym przez silne prądy w szczytowym okresie pływów. Pod wodą znajduje się wiele skał i szczelin.
Nick, członek naszego zespołu, zadzwonił do lokalnej stacji radiowej w celu uzyskania informacji. Zadzwonił ktoś, kto pracował na pogłębiarce do przegrzebków, i powiedział, że w latach osiemdziesiątych jego łódź wciągnęła drewnianą pawęż z napisem Darlwyne z wąwozu SSW w Dodman Point, w odległości jednej trzeciej mili.
W innym raporcie łódź rybacka połknęła wał napędowy i jedną lub dwie śruby napędowe, około dwóch mil na południowy zachód od „Dodmana”. Przedmioty pozostawiono na nabrzeżu w Mevagissey, aby Ministerstwo Obrony mogło je zidentyfikować.
Według raportu inspektorzy potwierdzili, że pochodzą z Darlwyne, jednak wydawało się, że nie istnieje żaden oficjalny zapis tej wizyty. W jaki sposób Ministerstwo Obrony rozpoznałoby Darlwyne’a na podstawie śmigieł, gdyby został przebudowany i wyposażony w mniejsze śmigła?

LOKALNI RYBACY ustalił także lokalizację niezidentyfikowanego wraku drewna, bardzo blisko miejsca, w którym rzekomo włokowano pawęż. Tak się złożyło, że obie te lokalizacje znajdowały się w szerokim wąwozie, w którym można było łatwo przeoczyć wrak zwykłymi metodami wykrywania powierzchni.
Musielibyśmy więc spróbować przeszukać wąwóz pod przewodnictwem nurka. Gdyby trawler przedostał się przez wrak, resztki drewna zostałyby rozrzucone.
Silniki i balast mogą znajdować się wszędzie, więc musieliśmy szukać czegokolwiek, co nie pasowałoby do otoczenia. Mogą znajdować się małe skorodowane przedmioty z żelaza lub stali, silniki, kotwice, a nawet zestawy granitowe (kwadratowe bloki granitowe) dodane w celu dodatkowego balastu po ponownym uruchomieniu silnika Darlwyne.
Żaden z nich nie był dużym celem i wszystko oprócz granitowych bloków byłoby inkrustowane, więc poszukiwania musiałyby być powolne i uważne.
Opuściliśmy Mylor i udaliśmy się do Dodman. Zaplanowaliśmy dzień z wiatrami od brzegu i przypływami – Dodman ma kilka znanych prądów, a potrzebowaliśmy ich jak najmniej.
Trollowaliśmy łódź w górę i w dół, a następnie, korzystając z nowszych map elektronicznych o wyższej rozdzielczości na ploterze i naszej echosondy, badaliśmy dno morskie.
Nasza echosonda jest wyposażona w funkcję „downscan” o wysokiej rozdzielczości, która stanowi część systemu obrazowania bocznego, z funkcją podziału ekranu na wiele części, wyświetlającą skan w dół obok obrazów bocznych, wyświetlając
jednocześnie mapy i sonar.
Raz na miejscu użyliśmy naszego plotera zapasowego do tworzenia wykresów.
Wąwóz, który widzieliśmy na mapach, miał kamieniste dno i piaszczysty pas, który nie był wystarczająco szeroki dla pogłębiarki do przegrzebków, więc kontynuowaliśmy poszukiwania.
Jedyny inny wąwóz, który odpowiadał podanym nam informacjom, znajdował się po północnej stronie rafy zwanej Bellows. Był znacznie większy, miał 400 m szerokości i ponad 800 m długości i sięgał do morza. Zajęłoby to dużo poszukiwań, a w naszej elektronice nie znaleźliśmy niczego poza końcem wąwozu.

W NASZYM PIERWSZYM DNIU nurkowania, pięciu z nas wykonało po dwa nurkowania. Pierwsza para przeszła przez wąwóz po przekątnej, zaznaczając punkty wejścia i wyjścia na ploterze map oraz szukając przegrzebków i śladów połowów włokiem, aby potwierdzić, że wąwóz spełnia kryteria, i rzeczywiście tak było.
Druga grupa podążała krawędzią wąwozu, mając nadzieję, że znajdzie wszystko, co spadło z krawędzi włoków. Znaleziono jeden blok granitu, którego boki miały około 30 cm długości, a więc był większy niż zestaw granitowy. W aktach widniały informacje o zestawach granitowych, ale można było użyć wszystkiego. Nic więcej nie znaleziono i wróciliśmy do Mylor.
Zdecydowaliśmy, że następnym razem spróbujemy znaleźć koniec śladów włoków, gdzie pogłębiarki zatrzymałyby się i zawróciły z powodu skał lub zmiany dna morskiego. Części wraku mogły tam zostać zdeponowane po przeciągnięciu.
Kilka tygodni później wróciliśmy. Pogoda była dobra, ale kiedy przyjechaliśmy, odpływ nadal płynął dość szybko. Postanowiliśmy pozwolić mu działać i weszliśmy do wody na skalistym dnie morskim. Przypływ zaniósł nas na piasek, gdzie mieliśmy nadzieję znaleźć koniec włoków.
Wkrótce natrafiliśmy na obszar pokryty kamieniami. To było to, czego szukaliśmy. Były tam skały różnej wielkości, różne kawałki betonu i inkrustowanego żelaza, a wszystko to trudno było odróżnić od naturalnych skał. Przypływ szybko nas popychał i szybko zostaliśmy odciągnięci.
Dotarliśmy do przegrzebków na grubym piasku i mogliśmy tam zakończyć nurkowanie i poczekać, aż odpływ się skończy, ale byliśmy już na dole i widoczność była dobra, więc zdecydowaliśmy się kontynuować.
Po około 45 minutach natknęliśmy się na bardzo niskie linie na dnie morskim. Gdy podszedłem bliżej, zauważyłem, że była to stal lub żelazo, częściowo inkrustowane, a niektóre z nich wyglądały na zardzewiałe. Rozglądając się, dostrzegliśmy więcej przedmiotów – kotwicę rybaka, trochę drewna zjedzonego przez robaki i trochę drewna niedawno odsłoniętego.
Była też duża bryła, która wyglądała jak wciągarka, a także kilka innych żelaznych lub stalowych przedmiotów. Prąd nadal płynął, więc zrobiłem kilka zdjęć, ile mogłem, zanim mnie porwał. Następnie rozpocząłem wspinaczkę, ponieważ musiałem dać znać im na łodzi. Podczas naszego wynurzania odpływ ustał.

POWIEDZIAŁEM WSZYSTKIM na łodzi to, co widziałem i sfotografowałem, i byli podekscytowani. Zrzuciliśmy linę strzałową w miejscu, w którym myśleliśmy, że znajduje się wrak, biorąc pod uwagę, że zpłynąłem z miejsca zdarzenia, zanim ustał przypływ.
Następna grupa planowała przeszukanie okrężne, zaczynając od linii strzału. Zeszli i szukali, ale nic nie znaleźli.
Gdybym znalazł Darlwyne'a? Lokalizacja była zgodna z opisem rybaków, którzy trałowali w górę pawęży – łowiska przegrzebków, które najwyraźniej były pogłębiane w przeszłości.
Namiar z Dodman Point był prawie zgodny z opisem, chociaż odległość była niewielka. Często stwierdzamy, że trudno jest określić odpowiednie odległości na morzu, ponieważ niekończące się morza nie mają żadnych odniesień.
Z tego miejsca widać było zarówno plażę Hemmick, jak i Portloe, a w czasie zatonięcia byli naoczni świadkowie z obu miejsc.
Rozprzestrzenianie się widocznego materiału obejmowało obszar mieszczący się w wymiarach Darlwyne. Kotwica była tego rodzaju, jaki nosiła, i miała odpowiedni rozmiar.
Niektóre belki były odsłonięte, chociaż spodziewaliśmy się zobaczyć bardzo mało drewna. Na pokładzie znajdowało się kilka części z żelaza i stali, w tym żurawiki przetargowe, co mogło wyjaśniać przypadkowe kawałki inkrustowanej stali porozrzucane po okolicy.
Historyczna Anglia ani nasze inne zasoby nie znały żadnych innych wraków w okolicy. Jeśli nie wrócimy do poszukiwań silników, co może zająć dni lub tygodnie, nigdy nie będziemy pewni.
Silniki mogły zostać wyłowione włokiem i złomowane w dowolnym momencie, a zestawy granitowe zmieszane z kamieniami na końcu włoka lub wiele mil dalej w morzu.
Biorąc wszystko pod uwagę, prawdopodobne jest, że to, co znaleźliśmy, było pozostałością rzeki Darlwyne.

DARLWYNE’A było szczególnym poszukiwaniem pod kilkoma względami. Statek zatonął w zasięgu żywej pamięci, a bliscy krewni zmarłych wciąż żyli. Planowano odprawić w kościele w Mylor nabożeństwo upamiętniające 50. rocznicę śmierci z udziałem biskupa Truro i pozostałych przy życiu krewnych.
Na poszukiwania mieliśmy bardzo mało czasu – wiatry i pływy odegrały swoją rolę i na odnalezienie wraku mieliśmy czas tylko do 31 lipca. Podczas prawie ostatniego nurkowania ostatniego odpowiedniego dnia przed rozpoczęciem nabożeństwa znalazłem nieznany wrak.
Czy to był Darlwyne? Być może nigdy się nie dowiemy, ale nad wrakiem, który znaleźliśmy, odbyło się nabożeństwo żałobne, które może przynajmniej w pewnym stopniu przybliży rodziny.

Pojawił się w DIVER listopad 2016

Czy nadal potrzebujemy dział samobieżnych? #askmark #scuba

Czy powinienem wymieniać węże regulatora co 5 lat? #askmark #scuba @jeffmoye Czy węże Miflex wymagają regularnej wymiany? Jeden z techników serwisu, z którym rozmawiałem, powiedział, że należy je wymieniać co 5 lat. nie mogę znaleźć nic na ten temat na ich stronie internetowej ani w broszurze, więc zastanawiam się, czy to przestarzałe wiadomości związane z problemem awarii gumy, który kiedyś mieli? #scuba #scubadiving #scubadiver LINKI Zostań fanem: https://www.scubadivermag.com/join Zakup sprzętu: https://www.scubadivermag.com/affiliate/dive-gear ---------- -------------------------------------------------- ----------------------- NASZE STRONY INTERNETOWE Strona internetowa: https://www.scubadirmag.com ➡️ Nurkowanie, Fotografia podwodna, Wskazówki i porady, Recenzje sprzętu do nurkowania Strona internetowa: https://www.divernet.com ➡️ Wiadomości nurkowe, fotografia podwodna, wskazówki i porady, relacje z podróży Strona internetowa: https://www.godivingshow.com ➡️ Jedyny pokaz nurkowy w Wielkiej Brytanii Strona internetowa: https:// www.rorkmedia.com ➡️ W celu reklamy w ramach naszych marek ------------------------------------------------- -------------------------------------------- OBSERWUJ NAS NA FACEBOOKU W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH : https://www.facebook.com/scubadivermag TWITTER: https://twitter.com/scubadirmag INSTAGRAM: https://www.instagram.com/scubadirmagazine Współpracujemy z https://www.scuba.com i https Na stronie ://www.mikesdivestore.com znajdziesz wszystkie niezbędne akcesoria. Rozważ użycie powyższego linku partnerskiego do wspierania kanału. 00:00 Wprowadzenie 00:43 Pytanie 01:04 Odpowiedź

Czy powinienem wymieniać węże regulatora co 5 lat? #askmark #scuba
@jeffmoye
Czy węże Miflex wymagają regularnej wymiany? Jeden z techników serwisu, z którym rozmawiałem, powiedział, że należy je wymieniać co 5 lat. nie mogę znaleźć nic na ten temat na ich stronie internetowej ani w broszurze, więc zastanawiam się, czy to przestarzałe wiadomości związane z problemem awarii gumy, który kiedyś mieli?
#scuba #nurkowanie #scubadiver
LINKI

Zostań fanem: https://www.scubadirmag.com/join
Zakup sprzętu: https://www.scubadirmag.com/affiliate/dive-gear
-------------------------------------------------- ---------------------------------
NASZE STRONY INTERNETOWE

Strona internetowa: https://www.scubadirmag.com ➡️ Nurkowanie, Fotografia podwodna, Wskazówki i porady, Recenzje sprzętu do nurkowania
Strona internetowa: https://www.divernet.com ➡️ Wiadomości nurkowe, fotografia podwodna, wskazówki i porady, relacje z podróży
Strona internetowa: https://www.godivingshow.com ➡️ Jedyny pokaz nurkowy w Wielkiej Brytanii
Strona internetowa: https://www.rorkmedia.com ➡️ W celu reklamy w ramach naszych marek
-------------------------------------------------- ---------------------------------
ŚLEDŹ NAS W SOCIAL MEDIA

FACEBOOK: https://www.facebook.com/scubadirmag
TWITTER: https://twitter.com/scubadirmag
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/scubadirmagazine

Współpracujemy z https://www.scuba.com i https://www.mikesdivestore.com w zakresie całego niezbędnego sprzętu. Rozważ użycie powyższego linku partnerskiego do wspierania kanału.
00: Wprowadzenie 00
00:43 Pytanie
01:04 Odpowiedź

YouTube Video UEw2X2VCMS1KYWdWbXFQSGV1YW84WVRHb2pFNkl3WlRSZS41ODJDREU4NjNDRTM2QkNC

Czy powinienem wymieniać węże regulatora co 5 lat? #askmark #scuba

Komputer nurkowy Ratio iX3M2 GPS Recenzja rozpakowania #scuba #unboxing

BĄDŹMY W KONTAKCIE!

Otrzymuj cotygodniowe podsumowanie wszystkich wiadomości i artykułów Divernet Maska do nurkowania
Nie spamujemy! Przeczytaj nasze Polityka prywatności więcej informacji.
Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

1 Komentarz
Najczęściej zagłosowano
Najnowszy Starsze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Leonarda Bartona
Leonarda Bartona
21 dni temu

Byłem na niszczycielu min Królewskiej Marynarki Wojennej, HMS Iveston w 1967 r., kiedy szukaliśmy tge Darlwyne. Odkryliśmy, że dno morskie stopniowo się pogłębiało i pozostawało stosunkowo płytkie przez około 1500 lat, a następnie opada stromo na dużą głębokość.
„Darlwyne” wyruszył na bardzo wzburzone morze i wkroczył w silną falę, obrał kurs na południowy wschód pod wiatr, a następnie skręcił, by skierować się do Fowey.
Uznano, że równie dobrze mógł zostać przewrócony podczas zmiany kursu z południowego wschodu na północ i uderzony burtą przez dużą falę.
Namierzyliśmy samoloty z II wojny światowej, niebezpieczne skały, których nie było na mapach, i wiele innych potencjalnych zagrożeń, ale nie znaleźliśmy żadnego śladu jachtu i w końcu powróciliśmy do South Queensferry po wyczerpujących poszukiwaniach sonarem i nurkami.
W 1995 r. przeprowadziłem się do Kornwalii i pozostałem tam do czasu przeprowadzki do Francji w 2006 r.

Skontaktuj się z nami!

1
0
Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x