Narodziny turystyki nurkowej w Morzu Czerwonym

Dawning
Nurkowie na wczesnym kursie na Morzu Czerwonym w 1972 roku

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak rozpoczęły się zorganizowane operacje nurkowe w Morzu Czerwonym? HOWARD ROSENSTEIN był głównym inicjatorem, zabierając swoich gości do nurkowania z wagonu kolejowego z piaszczystą podłogą w Szarm el-Szejk. Teraz, w 40. rocznicę wycofania się Izraela z Synaju, jest gotowy zastanowić się nad niesamowitą dekadą, która ukształtowała sposób, w jaki nurkujemy dzisiaj. Przygotuj się na długą i fascynującą lekturę.

W 1970 roku miałem 23 lata i byłem nowym imigrantem z Ameryki do Izraela. Mój wiek i brak doświadczenia nie przeszkodziły mi w otwarciu jednej z pierwszych szkół nurkowania w Izraelu – Mediterranean Diving Center na plaży Sidna Ali w Herzliya – zaledwie sześć miesięcy po zdobyciu podstawowego certyfikatu nurkowania w mojej rodzinnej Kalifornii. 

Dalsze centra nurkowe i szkoły powstały wzdłuż izraelskiego wybrzeża Morza Śródziemnego w Jaffie i Cezarei.

Dawning
Śródziemnomorskie Centrum Nurkowe zostało otwarte w Herzliya w 1970 roku 

Mniej więcej w czasie, gdy rozpoczynałem operacje, wojna na wyniszczenie i walki wzdłuż Kanału Sueskiego i Synaju między Izraelem a Egiptem dobiegały końca. Obowiązywało zawieszenie broni, ale wobec braku formalnego traktatu pokojowego na horyzoncie rząd izraelski zdecydował się założyć kilka osiedli cywilnych wzdłuż wybrzeża Morza Czerwonego na południe od Ejlatu. Były to Nuweiba, Dahab i Szarm el-Szejk.

Urzędnicy izraelskiego rządu zwrócili się do mnie w sprawie otwarcia oddziału naszej firmy w niedawno otwartej wiosce Neviot w oazie Nuweiba. Ja i moi partnerzy Natan Vardi i Yitzhak Kastenbaum bardzo chcieliśmy mieć bazę na Morzu Czerwonym, więc była to oferta nie do odrzucenia.

W 1972 roku załadowałem sprzęt z naszego Śródziemnomorskiego Centrum Nurkowego i udałem się na południe, nad Morze Czerwone, aby otworzyć klub nurkowy. Neviot to zbiorowa osada z planami rolniczymi i wioską turystyczną, położona w pięknej, spokojnej okolicy, idealnej do nurkowania. 

Wioska wypoczynkowa Neviot
Wioska Wakacyjna Neviot w 1972 roku

Warunki w osadzie były nadal bardzo proste. Założone przez grupę Izraelczyków w wieku około 20 lat zakwaterowanie było proste, ale czyste i wygodne. Naszym centrum nurkowym była mała chatka na skraju pięknej plaży. 

Szkoliliśmy już setki nurków rocznie w Izraelu, ale niespójne warunki nurkowania na wybrzeżu Morza Śródziemnego stanowiły poważną przeszkodę w przeprowadzaniu obowiązkowych głębokich nurkowań niezbędnych do certyfikacji. 

Nowa baza na Morzu Czerwonym byłaby rozwiązaniem na końcowe etapy kursu i idealnym miejscem do uzupełnienia ośrodków Med. Mieliśmy także plany promowania lokalnej i międzynarodowej turystyki nurkowej na Synaju, w czasach, gdy turystyka nurkowa na całym świecie była jeszcze początkiem.

W marcu 1972 roku udało nam się zapełnić miejscowość wypoczynkową nurkami i uczcić początek Paschy dokładnie tam, gdzie wszystko się zaczęło. Po wakacjach zorganizowaliśmy grupy, aby nurkować na wodach otwartych z dziewiczych plaż oazy, gdzie największym niebezpieczeństwem był przejechany przez wędrownego wielbłąda. 

Pierwsze centrum nurkowe Morza Czerwonego
Baza Śródziemnomorskiego Centrum Nurkowego w Neviot

Warunki do nurkowania były idealne dla naszych celów, z płytkimi rafami idealnymi do snorkelingu i nurkowania na poziomie podstawowym, a także bardziej zaawansowanego szkolenia. Dzięki noclegowi sąsiadującemu z klubem nurkowym był to idealny pakiet nurkowo-wakacyjny.  

Uczyliśmy się podczas pracy – „na nurkowaniu”. Nie było książek ani artykułów o tym, jak prowadzić klub lub szkołę nurkową w tak odległym miejscu, a o nurkowaniu w tym rejonie wiedziano niewiele. Eksplorowaliśmy kilometry rafy koralowej, szukając najlepszych miejsc i zapoznając się z życiem morskim. 

Jesienią 1972 roku pierwsza grupa zagranicznych turystów nurkujących przybyła na lądowe safari z Ejlatu na południe wzdłuż wybrzeża Synaju aż do Szarm el-Szejk i dalej na południowy kraniec brzegu Synaju w Ras Mohammed – „klejnot w koronie” nurkowania w Morzu Czerwonym.

Dawning
Pierwsza amerykańska grupa nurków z Bay Travel

Po 10 dniach nurkowania amerykański lider grupy powiedział mi, że jego zdaniem na południowym Synaju jest najlepsze miejsce do nurkowania na świecie i że w naszym interesie będzie przeniesienie naszej działalności w rejon Sharm. 

Wiedział, o czym mówi, i bardzo chciał w następnym roku przyprowadzić więcej grup. Poszedłem za jego radą i na początku 1973 roku przeniosłem swoją działalność do Sharm.

1973: Przeprowadzka do Sharm

Dawning
Na’ama Bay na początku lat 1970

Szarm el-Szejk był ostatnim przystankiem na nowej drodze prowadzącej na południe z Ejlatu. Kiedy przyjechaliśmy, było tam bardzo niewielu mieszkańców, głównie personel wojskowy służący w lokalnych bazach. Beduini przenieśli się w te okolice w poszukiwaniu pracy, a kilkudziesięciu Izraelczyków pracowało również w administracji cywilnej. 

W mieszance znalazła się niewielka grupa ambitnych przedsiębiorców, takich jak ja, chcących rozpocząć działalność gospodarczą w okolicy. Budowa nowej osady Ofira dopiero się rozpoczynała. Sharm miał stać się turystycznym centrum całego wybrzeża Morza Czerwonego na Synaju.

Kiedy przyjechaliśmy, zakwaterowanie było okropne, a kolejnym wyraźnym problemem była niestabilność polityczna i militarna regionu. Nikt nie wiedział, jak długo Izrael będzie nadal kontrolował Synaj, co prawdopodobnie było głównym powodem niechęci inwestorów do budowy odpowiednich hoteli lub oferowania innych usług turystycznych. 

W „centrum” Ofira znajdował się hotel Moses, trafnie nazwany, ale sądząc po jego wyglądzie, mógł przebywać tam sam Mojżesz podczas Exodusu. Ocena pół gwiazdki byłaby życzliwością. 

W pobliskiej zatoce Na’ama Bay znajdował się motel Caravan, składający się z 30 małych przyczep wciąż stojących na kołach. Służyły one jako pokoje, ale były gotowe do odholowania z powrotem do Ejlatu, gdy obszar powrócił pod suwerenność Egiptu. 

W pobliskim motelu Marina Sharm znajdowało się 30 bungalowów geodezyjnych z włókna szklanego. Nic nie mogło być mniej odpowiednie i brzydsze dla pustynnego środowiska. 

Dostaliśmy ziemię na plaży w Na’ama Bay obok Marina Sharm, aby założyć nasz klub nurkowy. Naszą pierwszą konstrukcją był stary drewniany wagon towarowy, który bezceremonialnie wyrzucono na plażę. W pierwszym roku działalności naszą podłogę stanowił piasek plażowy. 

Howard i centrum nurkowe Train Car
Wyruszam na nurkowanie z Centrum Nurkowego Wagonów Kolejowych

Po kilku tygodniach pracy centrum nurkowe „Train Car” było już prawie gotowe do działania, jednak pojawił się jeden poważny problem – nie było prądu. Chucpa ponownie się włączyliśmy i „pożyczyliśmy” prąd do sprężarki, uruchamiając linię wysokiego napięcia z generatorów motelu oddalonych o 100 metrów, zakopanych 20 cm pod piaskiem. 

Kupiliśmy pojazd 4×4 z nadwyżek wojskowych i pomalowaliśmy go na pomarańczowo na wypadek, gdyby kiedykolwiek utknął na jakimś pustynnym szlaku i musiał zostać łatwo wykryty przez zespół poszukiwawczy. 

Dawning
Nadwyżka wojskowa 4×4 z lokalną usługą holowniczą

Korzystaliśmy z łodzi przeznaczonej dla 8-10 nurków wraz z wyposażeniem. Pieszczotliwie nazywany „Złoty Pantofel”, była to w zasadzie gigantyczna deska surfingowa z silnikiem zaburtowym. W końcu byliśmy gotowi, aby wyjść i nurkować wśród pięknych raf koralowych poza zatoką Na’ama.

Dawning
Wczesne łodzie nurkowe mogą być zatłoczone do granic możliwości

W tym momencie izraelska marynarka wojenna poinformowała nas, że aktywność nurkowa musi ograniczać się do samej zatoki Na’ama. Myślałem, że to szalony rozkaz, który zabije biznes jeszcze zanim zaczął, i zdecydowałem się go zignorować. Wyruszylibyśmy z zatoki i w przypadku aresztowania musielibyśmy po prostu udowodnić swoje racje.

Następnego ranka wybraliśmy się do jednego z miejsc nurkowych tuż za zatoką. Zauważył nas kuter patrolowy Marynarki Wojennej i nakazał nam wrócić do zatoki. Odpowiedziałem w moim wciąż podstawowym hebrajskim, że gdyby izraelski rząd chciał rozwinąć turystykę nurkową w Sharm, nie udałoby mu się to, gdyby nurkom nie pozwolono eksplorować raf całego obszaru. 

Kapitan upierał się, że zamówienia są rozkazami i kazał nam wracać. Poradziłem mu, że tego nie zrobimy i że będą musieli nas aresztować. Zadzwonił do swojego dowódcy w Sharm i zakładam, że mądrze poinstruował go, abyśmy na razie pozwolili nam kontynuować nurkowanie.

Tego wieczoru otrzymałem wezwanie do bazy marynarki wojennej, gdzie spotkałem się z dowódcą i wyższym sztabem, a także przedstawicielami cywilnego rządu Synaju na Synaju. Wyjaśniłem tej dostojnej grupie, że mam wpływowych gości nurkujących ze mną, testujących potencjał turystyki nurkowej w regionie. 

Gdyby tym „influencerom” wystarczył teren i współpraca lokalnych służb, do Sharm przyjechałyby tysiące nurków – a tego właśnie chciał izraelski rząd, prawda?

Sprawę przeniesiono do Jerozolimy i po kilku dniach zniesiono to szaleńcze ograniczenie i mogliśmy swobodnie nurkować w dowolnym miejscu wzdłuż wybrzeża Synaju. To było ogromne zwycięstwo dla nas i dla wszystkich, którzy pójdą za nami.

1973: Wojna Jom Kippur

Po żydowskim święcie Nowego Roku i tuż przed Jom Kippur udałem się na północ, aby spotkać się z moją żoną Sharon. Następnego ranka wybuchła wojna Jom Kippur i nie mogłem wrócić do Sharm, który był już atakowany przez Egipt. 

Kiedy w końcu wróciłem, martwiłem się o moich sąsiadów, którzy zostali uwięzieni w Sharm podczas wojny i oczywiście o to, w jakim stanie znajdę moje centrum nurkowe i sprzęt. 

Z ulgą dowiedziałem się, że w rejonie Sharm nie było żadnych obrażeń ani ofiar śmiertelnych. Juma, mój wierny beduiński pracownik, zachował się w tej sytuacji bardzo odpowiedzialnie. 

Tego ranka, kiedy wybuchła wojna, kiedy egipskie odrzutowce ostrzeliwały pobliską bazę wojskową, był na tyle odważny, że popędził dookoła zatoki, zbierając cały wypożyczony sprzęt i wrzucając go do centrum nurkowego, po czym poleciał go w góry, gdzie mieszkali jego rodzice. 

Spotkaliśmy się kilka miesięcy po wojnie, a powrót do normalności zajął prawie rok. Wojna Jom Kippur była bardzo bolesna, pochłonęła wiele ofiar śmiertelnych po obu stronach, a traktat pokojowy między Egiptem a Izraelem pozostawał jeszcze za sześć lat. 

1974: Pierwsza wyprawa National Geographic

Dawning
Anne Doubilet z całym sprzętem fotograficznym swoim i Davida

Rok po wojnie kierowaliśmy i obsługiwaliśmy zespół z prestiżowej drużyny National Geographic czasopismo. Przyjechali, aby napisać artykuł o podwodnym życiu Morza Czerwonego, wykorzystując nasze centrum nurkowe w Sharm jako bazę. 

Kiedy przybyli na miejsce wczesną jesienią 1974 roku, musieli być zszokowani widokiem naszego prymitywnego zestawu – starego wagonu towarowego z jedną małą sprężarką, małą łódką i temperamentnym pomarańczowym pojazdem 4×4 z nadwyżek wojskowych.

Zespołem kierowała dr Eugenie Clark, znana na całym świecie jako „Dama Rekina”. Specjalnością Dżina było zachowanie rekinów i napisała kilka książek, w tym bestseller Dama i rekiny

Dawning
Davida Doubileta i doktor Eugenie Clark

Byli też David i Anne Doubilet, fotografowie podwodni, wykonujący swoje pierwsze zlecenie dla magazynu. Jeśli martwili się umieszczeniem całego swojego drogiego sprzętu fotograficznego na naszej małej łódce, ukrywali swoje obawy, a my upewniliśmy się, że wszystko jest bezpiecznie przymocowane.

Genie, David i Anne przybyli, aby uczyć się, nurkować i robić spektakularne zdjęcia Morza Czerwonego. Nasza operacja również wiele się od nich nauczyła. Ich historia opublikowana we wrześniu 1975 roku odniosła ogromny sukces i zaowocowała pierwszą okładką Davida Doubileta National Geographicrozpoczynając błyskotliwą karierę trwającą ponad 50 lat. 

Dawning
Artykuł z okładki „National Geographic” z września 1975 r

Udzielił mi pierwszych lekcji fotografii podwodnej i dał mi jako wskazówkę aparat Nikonos II. Praca z Doubilets wzmocniła moją chęć fotografowania pod wodą i ostatecznie zapoczątkowała moją karierę w fotografii podwodnej. Następnie wspólnie pracowaliśmy nad sześcioma kolejnymi artykułami na temat Morza Czerwonego i Oceanu Indyjskiego. 

1975: Nurkowanie w studni

Dawning
Nurkowanie na wysokości – przy studni przy klasztorze św. Katarzyny

Niedługo po odejściu National Geographic zespołu lokalne władze zadzwoniły do ​​mnie i powiedziały, że szukają nurka-ochotnika, który pomoże im wydobyć pompę wodną, ​​która zepsuła się w starej studni. 

W 1975 roku było niewielu zawodowych nurków, więc zgłosiłem się na ochotnika do pomocy. Ze zdziwieniem odkryłem, że studnia znajdowała się na zewnątrz klasztoru św. Katarzyny, u podnóża góry Synaj.

Zebrałem sprzęt do nurkowania i już miałem wychodzić, gdy wspomniałem gościowi ze Szwajcarii, gdzie zamierzam nurkować. Odparł: „Tylko upewnij się, że nurkujesz zgodnie z tabelami dekompresji dla dużych wysokości”.

Nigdy o czymś takim nie słyszałem i zapytałem, czy przypadkiem nie ma przy sobie kopii. Uśmiechnął się. „Przyszedłem nurkować w Morzu Czerwonym, a nie w górach” – odpowiedział.

Ta przygoda na wysokości 1,500 m była prawdopodobnie najniebezpieczniejszą w mojej karierze nurkowej. Nie było to proste zejście do studni, która w istocie była wąską, głęboką i ciemną dziurą w ziemi, i nie miałem pojęcia o niebezpieczeństwach z tym związanych. 

Ledwo przeżyłem to nurkowanie po kilku emocjonujących minutach, ale w końcu udało mi się uwolnić siebie i pompę i pomóc wynieść ją na powierzchnię. 

Poczułem ulgę, ale jednocześnie byłem świadomy, że podjąłem się wówczas trudnego zadania, do którego nie byłem przeszkolony i nieprzygotowany.

1976: Udoskonalenie wizji

Dawning
Nowe centrum Red Sea Divers w Na’ama Bay

Chcąc rozszerzyć naszą działalność, pozyskałem dwóch nowych partnerów – Yossiego Kvashniego, doświadczonego byłego oficera Navy SEAL i Michaela Daniela, biznesmena z Tel Awiwu.

Nadaliśmy naszej firmie nową nazwę Red Sea Divers i podjęliśmy poważny program ekspansji, obejmujący budowę przestronnego centrum nurkowania i sportów wodnych tuż obok wagonu.

Kupiliśmy 100 nowych aluminiowych butli do nurkowania, ogromny nowy kompresor i łodzie nurkowe odpowiednie do naszej rosnącej działalności. Poczułem wielkie poczucie dumy i spełnienia, widząc, że nowe centrum nurkowe stało się rzeczywistością. 

Dawning
Rozbudowa floty Red Sea Divers

Wyjątkowi przyjaciele

Praca w branży nurkowej w tak pięknym miejscu pozwoliła mi poznać wielu ciekawych ludzi i nawiązać przyjaźnie na całe życie. Na szczycie listy znaleźli się Samuel W. Lewis, ambasador USA w Izraelu w latach 1977–1985, oraz nauczyciel Leonarda Bernsteina. 

Sam przebywał w Izraelu w burzliwych, ale historycznych czasach, obejmujących cały proces pokojowy. Prawdziwy rozjemca, odegrał kluczową rolę w ustanowieniu pokoju między Izraelem a Egiptem. 

Dawning
Howard z ambasadorem USA Samuelem W. Lewisem

Wkrótce po tym, jak Sam objął nowe stanowisko w Izraelu, zostałem poproszony o nauczenie go nurkowania w basenie w rezydencji. Po uzyskaniu certyfikatu przyjechał do Sharm, aby nurkować z nami przy każdej okazji. Trwało to przez cały czas jego urzędowania na stanowisku ambasadora i przez lata później. Nasza przyjaźń trwałaby 40 lat.

W połowie lat siedemdziesiątych biznes się ożywił. Po jednym dniu nurkowania wróciłem do centrum nurkowego i sprawdziłem formularze dziennego wynajmu, które organizował mój beduiński pracownik Mahmoud.

Na najwyższym formularzu widniało znajome imię. Niejaki Leonard Bernstein z Nowego Jorku wypożyczył maskę, fajkę i parę płetw. Czy to może być ten sam słynny kompozytor i dyrygent, którego co tydzień oglądałem w telewizji, kiedy dorastałem w Los Angeles, kiedy dawał swoje słynne koncerty dla dzieci? Mężczyzna z tyłu West Side Story i W mieście?

Poszedłem do recepcji hotelu obok i opis gościa sporządzony przez recepcjonistkę z pewnością odpowiadał obrazom, jakie miałem w głowie. Zaryzykowałem i włożyłem do jego skrzynki na klucze notatkę, zapraszając go do nurkowania jako mój gość następnego dnia. 

Pojawił się następnego ranka, chętny do nurkowania i nieco doświadczony, ponieważ wcześniej nurkował na Karaibach. Przyszedł na pokład naszej łodzi nurkowej i przeżył, jak to określił, „czas swojego życia”. Przystępny i przyjacielski, lubił przebywać w kobaltowo-niebieskiej wodzie, nurkować z rurką i rurką lub po prostu spędzać czas z naszą załogą i gośćmi. 

Od tego czasu za każdym razem, gdy odwiedzał Izrael na koncercie lub innym wydarzeniu, zawsze brał kilka dni wolnego, aby spędzić czas z nami w Red Sea Divers. To była ucieczka od tłumów i jego szalonego stylu życia i harmonogramu. Na kilka dni stał się Lennym, członkiem gangu i sprawiał mnóstwo frajdy. 

Dawning
Leonard Bernstein uwielbiał nurkować w Sharm

W 1981 roku Izrael przygotowywał się do opuszczenia Synaju i zwrotu go Egiptowi w ramach Porozumień z Camp David wypracowanych pomiędzy prezydentem Carterem, prezydentem Sadatem i premierem Menachemem Beginem. Przez przypadek Lenny był z nami w Sharm po koncercie w Tel Awiwie i my też mieliśmy National Geographic zespół zostaje.

Nieoczekiwanie władze poinformowały nas, że wszyscy goście musieli ewakuować okolicę, ponieważ Sadat i Begin postanowili zorganizować spotkanie na szczycie w Sharm. Z oczywistych powodów była to dla nas zła wiadomość, więc zwróciłem się do doradcy wojskowego Begina i, ku mojemu zdziwieniu, otrzymałem specjalne pozwolenie na pozostanie zarówno Lenny’ego, jak i zespołu magazynu. Imię tego pierwszego zawsze miało duże znaczenie w Izraelu! 

W tygodniu przygotowań do szczytu nasze centrum nurkowe stało się centrum dla setek amerykańskich i europejskich zespołów medialnych, które go relacjonowały. To było w czasach, gdy Sharm był jeszcze sennym miasteczkiem z 2.5 motelami, trzema restauracjami, trzema centrami nurkowymi i niczym więcej. 

Begin i Sadat na spotkaniu na szczycie
Premier Izraela Begin i prezydent Egiptu Sadat na doniosłym spotkaniu w Sharm

Nic wielkiego się nie działo, chyba że naprawdę interesowałeś się nurkowaniem, a słysząc, że Amerykanin (ja) prowadził operacje nurkowe, przyciągnęły ABC, NBC i CBS, aby przyjść i poczuć trochę lokalnego kolorytu. Kiedy zobaczyli Lenny'ego jedzącego lunch w naszej małej restauracji, wpadli w szał. Był o wiele lepszą historią niż ja! 

Poprosili mnie o pomysły na historie, które mogliby realizować, czekając na pojawienie się Begina i Sadata. Pragnąc zwrócić ich uwagę i być może zyskać rozgłos i dochody dla naszej borykającej się z problemami działalności, opowiedziałem im doniesienia, że ​​na południe od Sharm, w miejscu zwanym Ras Mohammed, izraelscy i egipscy rybacy kotwiczyli nocą, aby łowić obok siebie ryby. pierwszy raz w historii. 

Było to niemal rewolucyjne dla każdego, kto był wtajemniczony w historyczny antagonizm, jeśli nie jawną nienawiść i przemoc, między Izraelczykami i Egipcjanami przed procesem pokojowym. 

Kotwica ABC wynajęła naszą najlepszą łódź nurkową, aby tego wieczoru wyruszyć na film, a Lenny natychmiast nalegał, aby on też poszedł z nami. Załodze ABC spodobał się ten pomysł i umowa została zawarta. 

Słysząc o naszych planach, David i Anne Doubilet zapytali, czy oni też mogą przyjść – mając ABC News i National Geographic na naszej łodzi był dla nas najgorszym „mokrym snem”.

Moim jedynym problemem było wymyślenie, jak wkraść się na obszar niedostępny dla łodzi turystycznych takich jak nasza. Izraelscy rybacy mieli specjalne zezwolenia, których my nie mieliśmy. Postanowiłem ominąć flotę, kierując się na północ w stronę wyspy Tiran, po czym zakręciłem na południowy wschód, a następnie na zachód, aby dotrzeć do miejsca połowowego na zachód od Ras Mohammed. 

Na łodzi było trochę nerwowo, bo nie mogliśmy włączyć żadnych świateł nawigacyjnych, a noc była ciemna i nie było światła księżyca.

Na szczęście nasz radar zarejestrował punkty tuż przy wybrzeżu, które wskazywały, że łodzie rybackie są na miejscu. Ekipy filmowe przygotowały swój sprzęt – nie mieliśmy pojęcia, co się wydarzy. 

Skierowaliśmy łódź nurkową prosto na największe skupisko łodzi rybackich, poruszających się w całkowitej ciemności. Lenny cieszył się każdą minutą spędzoną w tym miejscu. Około 50 m od łodzi pozwoliłem ekipie filmowej włączyć bardzo mocne światła.

W połączeniu z reflektorem naszej łodzi oświetliliśmy całe morze, odsłaniając dziesiątki małych łodzi rybackich i kilka większych łodzi egipskich płynących z Suezu. Po raz pierwszy od wojny sześciodniowej w 1967 r. udało im się uzyskać dostęp do tych obfitych wód. 

Przestraszyliśmy rybaków. Z pewnością myśleli, że jesteśmy izraelską marynarką wojenną przybywającą na nalot. Z uruchomionymi kamerami podjechaliśmy na rufę największej egipskiej łodzi rybackiej. Z przenośnej kasety dobiegała arabska muzyka, wszędzie porozrzucane były wnętrzności ryb i przynęty, a duzi mężczyźni ubrani w galaretki zajęli się swoją wysoce pachnącą pracą. 

Mówiłem wszystkim, żeby nie myśleli o wejściu na pokład łodzi, dopóki jeden z arabskojęzycznych członków naszej załogi nie będzie mógł poprosić o pozwolenie, więc możecie sobie wyobrazić, jak zaskoczony – i zmartwiony – byłem, gdy Lenny nagle wyskoczył z dziobu na śliski tylny pokład aby zmieszać się z egipskimi rybakami. 

Szybko przeskoczyłem balustradę, żeby do niego dołączyć, ale zanim zdążyłem do niego dotrzeć, był już zajęty Debka zatańcz z największym i najbardziej śniadym rybakiem. 

Scena była więcej niż surrealistyczna. Rybak był prawie dwukrotnie większy od Lenny'ego i obaj przypominali wirujących derwiszów poruszających się w rytm arabskich melodii. 

Po pięciu minutach rybak, który najwyraźniej nie miał pojęcia, że ​​jego partner do tańca jest jednym z najsłynniejszych muzyków i artystów na świecie, podniósł go i pocałował w policzek! 

W tym momencie nasza łódź była już przywiązana do łodzi rybackiej, a ekipy telewizyjne i magazyny filmowały i klikały. 

Ta dziwna scena w odległym Ras Mohammed zostanie ze mną i wszystkimi, którzy byli jej świadkami, na zawsze. Lenny miał najlepszy czas w swoim życiu i wciąż pamiętam jego promienną twarz podczas długiej, ciemnej podróży powrotnej do portu! 

1979: Jolanda

Dawning
Tymczasowy znacznik graniczny na szczycie klifu w Ras Mohammed

W ramach stopniowego wycofywania się Izraela w 1979 r. Synaj został podzielony niemal na pół z północy na południe. Na północy znajdowała się oaza El Arish na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Na południu tymczasowa granica kończyła się w Ras Mohammed, najbardziej na południe wysuniętym krańcu Synaju.   

Ras, jak go nazywaliśmy, był jednym z najbardziej znanych i najlepszych miejsc do nurkowania w Morzu Czerwonym. Ta tymczasowa granica sprawiała, że ​​najlepsze miejsca do nurkowania były tam poza zasięgiem, a Egipcjanie zabronili nam tam nurkować.

Zakaz nurkowania w Ras Mohammed był poważną porażką. Podzieliłem się problemem z Samem i dzięki jego aktywnej interwencji problem został rozwiązany. Ras Mohammed po raz kolejny był dostępny dla naszych gości. 

Przygód wówczas nie brakowało. Gdy tylko Ras Mohammed został ponownie otwarty do nurkowania, statek towarowy nazwał się Jolanda osiadł na mieliźnie na Shark Reef. Gdy zaczął tonąć, spowodował rozległe zniszczenia w miejscu nurkowania. 

Początek turystyki nurkowej w Morzu Czerwonym
Dotknięta Jolanda i statek ratowniczy Montaigne na Shark Reef
Dawning
Łańcuch kotwiczny Jolandy leżącej na rafie

Co gorsza, szwedzki statek ratowniczy, Montaigne, zakotwiczony na pobliskiej rafie, aby rozpocząć akcję ratowniczą, powodując dalsze poważne szkody w delikatnym ekosystemie koralowców. To była ostra katastrofa ekologiczna. 

Pojechałem na miejsce, sfotografowałem szkody wyrządzone przez oba statki i wróciłem do centrum nurkowego, aby zgłosić to władzom izraelskim. Udało nam się zmobilizować wystarczające wsparcie, w tym ze strony ambasady USA w Kairze, aby zakończyć akcję ratowniczą. Dlatego nie tylko dołożyliśmy wszelkich starań, aby Ras Mohammed był otwarty dla nurków, ale byliśmy w stanie zminimalizować jego uszkodzenia i zachować go jako miejsce do nurkowania.

1979: Dunravena

Połączenia Dunravena było jedną z naszych bardziej kolorowych i znanych przygód – odkrycie tajemniczego zatopionego statku w czasie mieszanych napięć i nadziei prowadzących do porozumienia pokojowego.

W ciągu sześciu lat naszej turystyki nurkowej w Morzu Czerwonym nie byliśmy w stanie zaoferować gościom nurkowania wrakowego. Popularność pomysłu nurkowania zatopionych statków wywodzi się po części z popularnego filmu przygodowego z 1977 roku Głębokie z Nickiem Nolte, Jacqueline Bisset i Robertem Shawem. 

Film przyczynił się już do gwałtownego wzrostu karaibskiej turystyki nurkowej, co nas nie umknęło. Tak więc nasza załoga w Red Sea Divers wraz z utalentowanym kolegą i grafikiem Shlomo Cohenem stworzyli prawdziwą „fantazję o wraku statku”. 

Wymyśliliśmy historię o tajemniczym skarbie – statku przewożącym sztabki złota, aby zapłacić bojownikom Beduinów, którzy dołączyli do Lawrence’a z Arabii w bitwach pomiędzy Brytyjczykami a Turkami Osmańskimi. Jedynym problemem było to, że w naszej części Morza Czerwonego nie udało nam się zlokalizować ani jednego zatopionego statku. Potrzebowaliśmy rozbicia się statku, i to szybko.

Dawning
Przypadkowe spotkanie z rybakami beduińskimi dostarczyło istotnego tropu

Podczas przypadkowego spotkania na morzu rybacy beduińscy wspomnieli, że w Zatoce Sueskiej, około godziny rejsu z Ras Mohammed, znajdował się coś, co ich zdaniem było zatopionym statkiem. Jedna z nich powiedziała nam, że było to miejsce położone niedaleko wybrzeża Synaju, obfitujące w ryby i że przy południowym słońcu nad głową i spokojnym morzu można było dostrzec duży i niezwykły ciemny obszar u podstawy rafy.

Poprosiliśmy o dokładną lokalizację, ale najlepsze, co otrzymaliśmy, to: „Po skręceniu za róg Ras Mohammed skieruj się do Zatoki Sueskiej w kierunku zachodnim, wypal dwa papierosy, a w oddali zobaczysz fale rozbijające się o rafę (Sha’ab Mahmoud). Idź na południowo-zachodni kraniec. U wybrzeży rafy, pod tobą, znajduje się miejsce, w którym prawdopodobnie znajduje się zatopiony statek". 

Byliśmy sceptyczni, ale co mieliśmy do stracenia poza czasem i paliwem? W najgorszym przypadku byłby to ciekawy dzień eksploracji nowego obszaru rafy koralowej.

Następnego dnia wyruszyliśmy, skręciliśmy za róg w Ras Mohammed i poprosiłem jednego z pracowników o dwa papierosy. O dziwo, po wypaleniu drugiego, przeskanowałem horyzont i zauważyłem fale rozbijające się o rafę koralową daleko od brzegu. 

Dawning
Wykrywanie miejsca Dunraven

Szybko zorganizowałem nurkowanie w Sha’ab Mahmoud i gdy tylko trafiłem do wody, zobaczyłem leżący na dnie duży, odwrócony statek, pokryty ławicami dużych i małych ryb. Eureka! Mieliśmy zatopiony statek.

Rok po pierwszym nurkowaniu ekipa BBC przyjechała, aby nakręcić film dokumentalny Tajemnica wraku Morza Czerwonego, o statku i jego historii.

Dawning
Kręcenie filmu dokumentalnego BBC „Tajemnica wraku Morza Czerwonego” z ilustracją Shlomo Cohena

1979: Pierwsza wizyta w Egipcie

Traktat pokojowy między Egiptem a Izraelem został podpisany w 1979 r. Był to pierwszy raz, kiedy państwo arabskie podpisało takie porozumienie z Izraelem, które obejmowało etapowe wycofanie się Izraela z Synaju, więc mieliśmy tylko trzy lata do kwietnia 1982 r. na podjęcie działań nasze centrum nurkowe w Sharm. Co by się stało później?

Jeden z naszych klientów, biznesmen z Republiki Południowej Afryki, miał kontakty w egipskiej branży turystycznej i zasugerował, żebyśmy razem polecieli do Kairu i omówili możliwości przyszłej współpracy.

Nie było wówczas bezpośrednich lotów z Izraela do Egiptu, a obywatelom Izraela nie wolno było nawet wjeżdżać do kraju. Korzystając z amerykańskiego paszportu, poleciałem z Tel Awiwu do Aten, a następnie poleciałem do Kairu, aby spotkać się z przyjacielem. Zaplanował dwudniowe spotkania z potencjalnymi partnerami i urzędnikami rządowymi, w tym ministrami. 

To było ekscytujące i dziwne znaleźć się w Kairze po latach rozlewu krwi, wśród pierwszych Izraelczyków, którzy – jak miałem nadzieję – cieszyli się owocami procesu pokojowego. Nasze spotkania przebiegły pomyślnie i wśród Egipcjan, których spotkałem, zauważyłem duże zainteresowanie Synajem, zwłaszcza potencjałem turystyki międzynarodowej. 

Wkrótce po tej prywatnej wizycie zostałem zaproszony do oficjalnej delegacji do Kairu, która towarzyszyła ministrowi turystyki Izraela w dwustronnych negocjacjach z jego egipskim odpowiednikiem jako ekspert ds. turystyki nurkowej. 

Zaproponowałem, abym przygotował prezentację slajdów i ku mojemu zadowoleniu obaj ministrowie zgodzili się. Chciałem podkreślić dwie kwestie: po pierwsze, że turystyka nurkowa może być podstawą dochodowego przemysłu na Synaju pod rządami Egiptu, a po drugie, że ekosystem Synaju nad i pod wodą wymaga dobrej ochrony i zachowania. 

Pragnę podkreślić, że rząd Izraela wprowadził surowe przepisy dotyczące ochrony środowiska zapobiegające niszczeniu raf koralowych, obejmujące połowy na obszarach przeznaczonych do turystyki, całkowity zakaz zbierania muszli i koralowców oraz zakaz odprowadzania zanieczyszczeń do Morza Czerwonego i obszarów przybrzeżnych.

Szukałem początkowego zdania, które przyciągnęłoby uwagę nienurkujących uczestników, i wymyśliłem to: „Turyści zapłacą dużo pieniędzy za nurkowanie z rekinami…"

W mojej prezentacji opisałem piękny górzysty region Synaju, klasztor św. Katarzyny, wybrzeże Morza Czerwonego, rafy koralowe, świat nurkowania i dlaczego Morze Czerwone zostało uznane za jedno z najlepszych miejsc do nurkowania na świecie. Sądząc po oklaskach i wszystkich pytaniach, był to sukces.

Dawning
Ministrowie turystyki Izraela i Egiptu spotykają się w Kairze

Urzędnicy egipskiego Ministerstwa Turystyki poprosili o spotkanie ze mną następnego ranka w moim hotelu, aby omówić możliwość dalszego prowadzenia przeze mnie centrum nurkowego po wycofaniu się Izraela. Byłem jedynym izraelskim operatorem, który otrzymał taką ofertę i był to dla nas ogromny zaszczyt.  

Wierzę, że fakt, że jestem obywatelem amerykańskim, miał na to wpływ. Mam kontrakt do dziś i rozważałem tę propozycję, ale ostatecznie zdecydowałem, że Izrael jest moim domem i miejscem, w którym Sharon i ja chcemy wychowywać nasze dzieci. Z szacunkiem odmówiłem.

1981: Pierwsze nurkowania w Abu Nuhas

Okres poprzedzający ewakuację był trudnym okresem dla wszystkich izraelskich mieszkańców Synaju. Nadal miałem ochotę kontynuować działalność nurkową w Morzu Czerwonym, mając nadzieję, że porozumienie pokojowe umożliwi nam odwiedzanie i nurkowanie wzdłuż jego brzegów po obu stronach Zatoki Sueskiej i na południe do granicy z Sudanem.

Do zanurkowania i zbadania pozostały setki kilometrów dziewiczej rafy, a ja chciałem mieć przewagę.

Pod koniec 1981 roku pojawiła się szansa. Kapitan jednej z naszych czarterowanych łodzi nurkowych pływających pod amerykańską banderą zasugerował, żebyśmy „wymknęli się” z Sharm na stronę egipską. Oboje mieliśmy amerykańskie paszporty, więc pomyśleliśmy, że gdy znajdziemy się poza jurysdykcją izraelskiej marynarki wojennej, będziemy mogli nurkować i zwiedzać egipskie wybrzeże jako amerykańscy turyści na jachcie pod amerykańską banderą.

Pewnego wieczoru skierowaliśmy się na południe, na wody międzynarodowe, po czym zmieniliśmy kurs na zachód w kierunku wyspy Shadwan. Z wielkim podekscytowaniem planowaliśmy eksplorację raf bezludnej wyspy, jednak zbliżając się do jej wschodniej strony, stało się jasne, że warunki morskie nie sprzyjają nurkowaniu. 

Jednak gdy tylko dotarliśmy do północno-wschodniej strony, znaleźliśmy schronienie w pobliżu dwóch osieroconych statków, które utknęły na Abu Nuhas, rafie na wschód od wyspy. 

Dawning
Latarnia Shadwan
Dawning
Cmentarz statków w Abu Nuhas

Rafa Abu Nuhas to cmentarzysko zatopionych statków – co najmniej czterech, które udało nam się ustalić. Przeprowadziliśmy kilka nurkowań na rzece Karnatic dopóki warunki na morzu nie pogorszyły się i musieliśmy szukać schronienia.

Znaleźliśmy bezpieczne kotwicowisko dokładnie tam, gdzie kilka lat wcześniej Egipcjanie obsługiwali jedną z najbardziej zaawansowanych stacji radarowych w Rosji. Podczas wojny na wyniszczenie nalot izraelskich komandosów zdemontował go i przeniósł do Izraela. 

1982: Czas odejść

Dawning
Howard z egipskimi i izraelskimi oficerami marynarki wojennej przeglądającymi mapy miejsc do nurkowania

Zbliżała się data wycofania się Izraela z Synaju w kwietniu 1982 roku. Egipcjanie założyli spółkę rządową, aby kupić całą infrastrukturę turystyczną Izraela, w tym nasze centrum Red Sea Divers. Ze strony izraelskiej komitet wojskowy negocjował sprzedaż nieruchomości.

Egipcjanie nie targowali się zbytnio – wydawało się, że chcą nas po prostu jak najszybciej opuścić, bez długotrwałych negocjacji cenowych.

Opuściliśmy Synaj w kwietniu 1982 roku z podniesionymi głowami. Wspierałem proces pokojowy, zrobiłem wszystko, co mogłem, aby zakończył się sukcesem, a porozumienie trwało ponad 40 lat. Poważnie wpłynęło to na moje życie osobiste i zawodowe, ale nasza rodzina opuściła Synaj z poczuciem spełnienia i dumy.

Garstce ciężko pracujących izraelskich przedsiębiorców, wspieranej przez izraelski rząd, udało się przekształcić odwieczne pole bitwy, na którym od niepamiętnych czasów dominował konflikt, w cieszący się międzynarodowym szacunkiem i poszukiwany cel turystyki międzynarodowej.  

Przyjechały grupy i podróżnicy indywidualni z całego świata. Publikowano artykuły w czołowych magazynach i powstały wspaniałe filmy o nurkowaniu w Morzu Czerwonym – wszystko to było dla mnie powodem do dumy, którą noszę do dziś. Byliśmy naprawdę integralną częścią procesu historycznego.

Dawning
Howard, egipski nurek Ayman Taher i dr Eugenie Clark – wspólny izraelski, egipski i amerykański dokumentalny apel o ochronę raf Synaju (Amos Nachoum)
Opuszczenie flagi
Ostatnie opuszczenie izraelskiej flagi w Ofhira w Szarm, 11 kwietnia 1982 r.

Nie mniej ważne jest to, że współpracowaliśmy przy tworzeniu przepisów prawnych, które wymuszałyby ochronę wyjątkowego piękna nad i pod wodą w tym niezwykłym miejscu. 

Rok po wycofaniu się wróciłem do branży podróży nurkowych po Morzu Czerwonym w Fantasea Cruises, firmie, którą założyłem po opuszczeniu Sharm, z naszymi dwoma jachtami do nurkowania na żywo Fantazja 1 i Fantazja 2. Ostatecznie zaprzestaliśmy wszelkich operacji nurkowych w Morzu Czerwonym w 1997 r. – 25 lat po tym, jak wszystko się zaczęło! 

Dawning
Fantazja 1
Dawning
Fantazja 2

Moje szczególne podziękowania należą się pionierskiej załodze nurkowej z Morza Czerwonego, która pomogła spełnić moje marzenie, oraz mojej żonie Sharon, która pomogła urzeczywistnić Fantaseę.  

Dawning

Po zamknięciu Fantasea Cruises w 1997 r. Howard Rosenstein i jego syn Nadav założyli firmę Linia Fantazja, opracowując, produkując i dystrybuując podwodny sprzęt fotograficzny. Firma specjalizuje się w obudowach i optyce do aparatów kompaktowych i bezlusterkowców. 

Artykuł ten został pierwotnie opublikowany w języku hebrajskim w izraelskim czasopiśmie nurkuję

Czy nadal potrzebujemy dział samobieżnych? #askmark #scuba

Czy powinienem wymieniać węże regulatora co 5 lat? #askmark #scuba @jeffmoye Czy węże Miflex wymagają regularnej wymiany? Jeden z techników serwisu, z którym rozmawiałem, powiedział, że należy je wymieniać co 5 lat. nie mogę znaleźć nic na ten temat na ich stronie internetowej ani w broszurze, więc zastanawiam się, czy to przestarzałe wiadomości związane z problemem awarii gumy, który kiedyś mieli? #scuba #scubadiving #scubadiver LINKI Zostań fanem: https://www.scubadivermag.com/join Zakup sprzętu: https://www.scubadivermag.com/affiliate/dive-gear ---------- -------------------------------------------------- ----------------------- NASZE STRONY INTERNETOWE Strona internetowa: https://www.scubadirmag.com ➡️ Nurkowanie, Fotografia podwodna, Wskazówki i porady, Recenzje sprzętu do nurkowania Strona internetowa: https://www.divernet.com ➡️ Wiadomości nurkowe, fotografia podwodna, wskazówki i porady, relacje z podróży Strona internetowa: https://www.godivingshow.com ➡️ Jedyny pokaz nurkowy w Wielkiej Brytanii Strona internetowa: https:// www.rorkmedia.com ➡️ W celu reklamy w ramach naszych marek ------------------------------------------------- -------------------------------------------- OBSERWUJ NAS NA FACEBOOKU W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH : https://www.facebook.com/scubadivermag TWITTER: https://twitter.com/scubadirmag INSTAGRAM: https://www.instagram.com/scubadirmagazine Współpracujemy z https://www.scuba.com i https Na stronie ://www.mikesdivestore.com znajdziesz wszystkie niezbędne akcesoria. Rozważ użycie powyższego linku partnerskiego do wspierania kanału. 00:00 Wprowadzenie 00:43 Pytanie 01:04 Odpowiedź

Czy powinienem wymieniać węże regulatora co 5 lat? #askmark #scuba
@jeffmoye
Czy węże Miflex wymagają regularnej wymiany? Jeden z techników serwisu, z którym rozmawiałem, powiedział, że należy je wymieniać co 5 lat. nie mogę znaleźć nic na ten temat na ich stronie internetowej ani w broszurze, więc zastanawiam się, czy to przestarzałe wiadomości związane z problemem awarii gumy, który kiedyś mieli?
#scuba #nurkowanie #scubadiver
LINKI

Zostań fanem: https://www.scubadirmag.com/join
Zakup sprzętu: https://www.scubadirmag.com/affiliate/dive-gear
-------------------------------------------------- ---------------------------------
NASZE STRONY INTERNETOWE

Strona internetowa: https://www.scubadirmag.com ➡️ Nurkowanie, Fotografia podwodna, Wskazówki i porady, Recenzje sprzętu do nurkowania
Strona internetowa: https://www.divernet.com ➡️ Wiadomości nurkowe, fotografia podwodna, wskazówki i porady, relacje z podróży
Strona internetowa: https://www.godivingshow.com ➡️ Jedyny pokaz nurkowy w Wielkiej Brytanii
Strona internetowa: https://www.rorkmedia.com ➡️ W celu reklamy w ramach naszych marek
-------------------------------------------------- ---------------------------------
ŚLEDŹ NAS W SOCIAL MEDIA

FACEBOOK: https://www.facebook.com/scubadirmag
TWITTER: https://twitter.com/scubadirmag
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/scubadirmagazine

Współpracujemy z https://www.scuba.com i https://www.mikesdivestore.com w zakresie całego niezbędnego sprzętu. Rozważ użycie powyższego linku partnerskiego do wspierania kanału.
00: Wprowadzenie 00
00:43 Pytanie
01:04 Odpowiedź

YouTube Video UEw2X2VCMS1KYWdWbXFQSGV1YW84WVRHb2pFNkl3WlRSZS41ODJDREU4NjNDRTM2QkNC

Czy powinienem wymieniać węże regulatora co 5 lat? #askmark #scuba

Komputer nurkowy Ratio iX3M2 GPS Recenzja rozpakowania #scuba #unboxing

BĄDŹMY W KONTAKCIE!

Otrzymuj cotygodniowe podsumowanie wszystkich wiadomości i artykułów Divernet Maska do nurkowania
Nie spamujemy! Przeczytaj nasze Polityka prywatności więcej informacji.
Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość

1 Komentarz
Najczęściej zagłosowano
Najnowszy Starsze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
David Wright
David Wright
1 lat temu

Niezły Howard. Dobra historia. Wszystko prawda. Byłeś osobą, dla której w 1985 roku pojechałem nad Morze Czerwone, aby znaleźć u Ciebie pracę! To zmieniło moje życie i spędziłem dwadzieścia lat w Colona Dive Club i Dive & Sail. Dziękuję.

Skontaktuj się z nami!

1
0
Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x