Aruba to zapomniana wyspa ABC, jeśli chodzi o brytyjskich nurków, z Bonaire i Curaçao cieszącymi się wyższą sławą – ale ze względu na wszystkie swoje wraki zasługuje na więcej uwagi, mówi John Liddiard.
W odróżnieniu od COCOMO w piosence Beach Boys Aruba naprawdę istnieje. Na południowym krańcu Karaibów, u wybrzeży Wenezueli, holenderskie wyspy Aruba, Bonaire i Curacao są często określane zbiorczo mianem wysp „ABC”.
Bonaire i Curacao są większe i, zwłaszcza w przypadku Bonaire, bardziej znane z nurkowania, ale to Aruba ma wiele wraków, od parowców zatopionych w wyniku katastrofy nawigacyjnej ponad sto lat temu po ofiary wojenne, a ostatnio także różne sztuczne rafy. Aruba twierdzi, że jest największą liczbą wraków statków w południowej części Karaibów.
Nie jest to pierwsze nurkowanie w mojej wyprawie, ale nie mogę się powstrzymać od rozpoczęcia mojej historii od ss Antilla, który waży 2164 ton i ma 121 m długości i jest największym i najbardziej znanym wrakiem Aruby.
Łódź z centrum nurkowego Jads odbiera mnie z Pelican Pier, niemal bezpośrednio na brzeg od wraku, więc podróż zajmuje tylko kilka minut. I dobrze, bo łódź na tę popularną wycieczkę jest prawie pełna.
Antilla znajduje się zaledwie 12 m od dna morskiego, dlatego najpierw głębiej nurkujemy na pobliskim Debbie II, o czym później.
Zbudowany w Hamburgu w 1939 roku, Antilla służył jako statek zaopatrzeniowy dla U-Bootów, gdy 10 maja 1940 roku Niemcy zaatakowały Holandię.
Holenderscy marines stacjonujący na Arubie zażądali jej poddania, lecz kapitan wynegocjował 24-godzinne opóźnienie, podczas którego rozkręcił kotły do maksymalnej temperatury, a po opuszczeniu statku przez załogę otworzył kurki morskie.
Zimna woda spływająca po kotłach spowodowała eksplozję, która zatopiła Antillę i uszkodziła kadłub na tyle, że statku nie dało się uratować.
Odprawa nurkowa informuje nas, że Antilla została przewrócona i zniszczona przez sztormy i leży głównie na lewej burcie; nasz przewodnik trochę to bagatelizuje, ponieważ wrak był kiedyś bardziej nienaruszony.
Kiedy już upadłem, zastanawiam się, dlaczego to robi. Chociaż kadłub jest uszkodzony, a pokłady się zawaliły, prawa burta nadal wznosi się tuż nad powierzchnię na większości długości kadłuba.
Antilla jest znacznie bardziej nienaruszona niż wiele pięknych wraków, w których nurkowałem na wodach Wielkiej Brytanii. Jest wspaniały!
Kieruję się dalej za chłodnią maszyny i maszty wystające niemal równolegle do dna morskiego, z doskonałym wzrostem koralowców i gąbek zarówno na masztach, jak i na zwisających z nich kablach.
Duże ławice ryb, gdzie lekki prąd przepływa przez pęknięcia w kadłubie i wokół dziobu.
Chociaż pokład dziobowy jest pionowy, a większość głównego pokładu byłaby pionowa przed zawaleniem, rufa najwyraźniej przez długi czas spoczywała tylko w połowie drogi do lewej burty, ster i stępka dotykały dna morskiego.
Wszystkie z wyjątkiem jednego z brązowych ostrzy podpórki zostały odkręcone i uratowane. Pozostałe ostrze jest mniej dostępne pod stępką, z ładną błyszczącą plamą wzdłuż jednej krawędzi, w miejscu, gdzie nurkowie je wypolerowali.
Pamiątki po Antilli można zobaczyć w Charlie's Bar, choć dopiero Charlie Jr pokazał mi je wśród masy innych tatuaży przybitych do ścian i sufitu.
Dom Charliego znajduje się tuż obok rafinerii ropy naftowej i gromadzi dekoracje, odkąd Charlie Senior otworzył go w 1941 roku. Nad drzwiami toalety zamontowany jest pisuar z Antilli, skąd nikt nie mógłby z niego skorzystać przez pomyłkę.
Nurkuję na innym wojennym wraku Aruby z Unique Sports Aruba, w skrócie USA.
Łódź opuszcza plażę kilka pomostów dalej na południe, aby popołudniowo zanurkować na pozostałościach tankowca Pedernales storpedowanego przez U-boot dalekiego zasięgu typu IXC U156 16 lutego 1942 r.
Pedernales palił się całą noc i nie zatonął, a następnie został zepchnięty na mieliznę. Po ugaszeniu pożaru uszkodzoną część wycięto, a dziób i rufę zadokowano w suchym doku i ponownie tymczasowo połączono, zanim o własnych siłach popłynął do Baltimore.
Odbudowany Pedernales przetrwał wojnę i został zezłomowany w 1959 roku.
W tym samym ataku U156 storpedował także tankowiec ss Oranjestad, który nie zatonął, a następnie wypłynął na powierzchnię, aby ostrzeliwać zbiorniki magazynowe w rafinerii ropy naftowej.
Załoga działa niestety zaniedbała usunięcie zatyczki lub „tamponu” z końcówki pistoletu, w wyniku czego jeden strzelec zginął, a drugi został poważnie ranny.
Następnie U156 storpedował inny tankowiec, ss Arkansas, który chybił torpedami z wyrzutni dziobowych, po czym trafił pojedynczą torpedą z wyrzutni rufowej. Arkansas pozostał na powierzchni, a później popłynął do Galveston w celu przeprowadzenia pełnej naprawy.
W dalszej części patrolu odcięto uszkodzoną część lufy działa U156, a działo to zatopiło jeszcze dwa statki.
Po uratowaniu dziobu i rufy wrak Pedernales składa się z rozproszonych części uszkodzonej części środkowej.
Tutaj przyznaję się do korzystnego błędu. Plan zakładał nurkowanie w płytkiej rafie, więc ustawiłem aparat z obiektywem makro. Następnie na łodzi nurkowanie zostaje przeniesione na Pedernales, ponieważ według doniesień widok na rafie jest zamglony.
Zwykle robiłbym szerokokątne zdjęcia wraku, ale okazuje się, że Pedernales o głębokości 7 m i przylegające do niego gruzowe dno morskie obfitują w fantastyczne możliwości makro. Łatwo jest zejść nisko, aby uzyskać dobre kąty na krewetki, kraby, maleńką murenę o strukturze plastra miodu i mnóstwo ryb.
Moje jedyne rozczarowanie polega na tym, że chociaż przewodnik pokazuje mi swój dom pod nawisem, żabnicy nie ma.
POWRÓT DO DEBBIE II, 37-metrowa barka paliwowa zatopiona jako sztuczna rafa w 1992 r. Schodząc po linie przyczepionej w pobliżu dziobu, moją uwagę przykuwa ławica chrząkań wędrujących u podnóża przedniego masztu, następnie ładne koralowce, a zwłaszcza gąbki wokół dziobu i na poręczach.
Wzdłuż linii środkowej barki znajdują się typowe systemy rurociągów spotykane na tankowcu, a na rufie nadbudówka z pustą maszynownią poniżej.
Barka nie miała silnika, który mógłby obracać śrubę, ale do działania nadal potrzebowała generatorów i pomp.
Okrążając rufę, w stronę prawej burty nadbudówki, nieoczekiwanie spotykam skrzydlicę wałęsającą się po pokładzie.
Skrzydlice nie są gatunkiem rodzimym na Karaibach, ale rozprzestrzeniają się od czasu, gdy po raz pierwszy zaobserwowano je u wybrzeży Florydy, co miało miejsce 20 lat temu.
Pierwsza obserwacja na Arubie miała miejsce we wrześniu ubiegłego roku. Nie zdawałem sobie sprawy, że pracowali tak daleko na południu na Karaibach.
Debbie II leży obok rafy Malmok, więc z czasem mogłem opuścić wrak i wyruszyć na eksplorację rafy.
Zamiast tego pstra pochłania resztę mojego nurkowania, najpierw fotografując ją, a następnie obserwując nieudaną próbę złapania jej przez przewodników nurkowych za pomocą zestawu, najlepszego dostępnego wówczas narzędzia. Lokalna restauracja oferuje 30 dolarów za rybę, zarówno za stoły, jak i za zmniejszenie ich wpływu na rafę.
Jako pierwsze nurkowanie przed Pedernales nurkuję do dwóch wraków samolotów u wybrzeży wyspy Renaissance, niedaleko lotniska.
Nie ma też wpadek w lataniu. Pierwszym z nich jest Convair CV-240, skonfiskowany przemytnikom narkotyków pod koniec lat 1980. XX wieku i zatopiony jako sztuczna rafa.
Przesunął się i został uszkodzony przez huragan Lenny w 1999 r., więc w 2004 r. zbudowany w Japonii YS-11, wycofany ze służby przez Air Aruba, został zatopiony w pobliżu i pozostaje w bardzo dobrym stanie.
Oba były samolotami dwuśmigłowymi, chociaż YS-11 był nieco większy i przewoził 64 pasażerów, podczas gdy Convair 40.
Obydwa zostały wypatroszone, a kabiny pasażerskie były teraz pustymi rurami, a następnie przeniesione z lotniska do miejsca nurkowego na barkach.
W zależności od zainteresowania wrakami samolotów, na tej stronie można wykonać jedno lub dwa nurkowania.
Możesz zanurkować w jednym samolocie przed spędzeniem czasu na pochyłej rafie lub, tak jak ja, przepłynąć z jednego wraku na drugi, aby podzielić między nimi bardziej prostokątne nurkowanie na długości 20–25 m.
MOJE NURKOWANIE JEST ROZDZIELONE pomiędzy Jads i Unique Sports, położone odpowiednio kilka mil na południe i północ od miejsca, w którym zatrzymuję się w Divi Resort. Nie ma większego znaczenia, gdzie przebywają nurkowie, ponieważ oba centra nurkowe wyruszają z okolic hotelu i centrum miasta.
Jedynym momentem, w którym transport osobisty byłby zaletą, są wieczory, aby wyjść na kolację.
Divi Resort oferuje opcję all-inclusive, więc korzystam z hotelu na lunch i lody, a jednego wieczoru zatrzymuję się na kolację, ale ogólnie lubię zwiedzać i doświadczyć restauracji położonych dalej.
Jeśli wolisz standardowe sieci, dostępne są zwykłe amerykańskie restauracje, od Wendy's po Hooters.
Na szczęście Urząd Turystyki Aruba ma do pokazania mi więcej kuszących miejsc. Restauracja Madame Janette's cieszy się ogromną popularnością ze względu na najwyższej jakości kuchnię karaibską i międzynarodową, podobnie jak Flying Fishbone, gdzie stoły rozmieszczone są wzdłuż plaży, a pierwszy rząd zanurzony jest w kilkucentymetrowej wodzie.
Nos Canucu oferuje mniejsze menu międzynarodowe, ale specjalizuje się w tradycyjnych potrawach z Aruby. Jako danie główne próbuję keshi yena, wydrążonego sera nadziewanego mięsem.
Na początek jestem bardziej odważna, mam zupę z iguaną. Jest droższy niż sieci burgerów, ale ceny są rozsądne. Często myślę, że idealną pracą uzupełniającą moje nurkowanie byłaby recenzent restauracji!
Na Aruba jest jeszcze kilka naturalnych wraków, takich jak ss California, zatonął u północnego wybrzeża w 1891 roku i dał swoją nazwę Arubie California latarnia morska, ale pozostałe, w których nurkuję, to sztuczne rafy.
Z łodzi Jads odwiedzam 76-metrowy cementowiec Jane Sea i 67-metrowy tankowiec Star Gerren.
„Jane Sea” został zatopiony w 1988 roku i spoczywa w pozycji pionowej, a jego zbocze wznosi się na głębokość 10 m.
Wrak, idealnie położony nad łagodnym prądem, zgromadził znaczny wzrost małych, twardych koralowców, większych gąbek i czarnych gorgoni.
To najbardziej kolorowy wrak wycieczki.
Z dziobu, za jaskrawoczerwoną i żółtą wciągarką kotwiczną, znajduje się równie jaskrawo czerwono-żółta kabina dźwigu przeładunkowego, a następnie bardziej konwencjonalna wciągarka ładunkowa przed ładowniami. Jasne kolory pochodzą od inkrustujących gąbek, a pod nawisami małych koralowców kubkowych.
Pod rufą na głębokości 30 m śmigło pozostawiono na miejscu, a cały teren to masa czarnych gorgoni i biczów. Wewnątrz rufy dostępna jest maszynownia wyposażona w morski olej napędowy, generatory i pompy.
Gwiazda Gerren jest nowsza. Tankowiec ten został pierwotnie zatopiony w 2000 roku, aby spocząć na lewej burcie na płaskim, piaszczystym dnie morskim na głębokości 18 m.
Od tego czasu przechylił się jeszcze bardziej, w związku z czym pokład wystaje nad nadbudówkę i pokładówki, które utrzymują go z dala od piasku. Jeśli nie chcesz patrzeć na małe gałązki koralowców chwytające się wzdłuż stępki, nurkowanie ma kształt prostokątny pod pokładem.
Każdy niski nawis jest domem dla roju młodych osobników, podczas gdy samotne lucjany kręcą się w pobliżu w porze lunchu.
Cień głębiej pod wrakiem przesuwa się i zdradza się nieśmiały granik.
Teraz patrząc poważnie, widzę sporo graników schowanych w wąskich przestrzeniach i cieniach, bez wątpienia obserwujących także ich lunch – jest mnóstwo do obejrzenia.
Gdy wracam do linii bojowej przywiązałem ster, cień na moim widoku w dół powoduje, że patrzę w górę i widzę przelatującą w poprzek ogromną płaszczkę. Być może nurek po drugiej stronie wraku spłoszył go w moim kierunku.
Najnowszym wrakiem Aruby jest Kappel, mała stalowa łódź zatopiona w zeszłym roku w misie z piaskiem za rafą na plaży Mangel Halto. Jest to łatwe nurkowanie z osłoniętego brzegu, które dodaje uroku trening miejsce w 16m.
Początkowo wydaje mi się, że nie był zanurzony wystarczająco długo, aby cokolwiek zaczęło na nim rosnąć, ale poniżej rufy zdaję sobie sprawę, że Kappel ma już kilka lat wzrostu od miejsca, w którym leżał porzucony przy cumowaniu.
Po przepłynięciu kabiny kieruję się do samotnej głowy koralowca na piasku i mureny.
Pomiędzy wrakami wykonuję kilka nurkowań na rafach: drugie nurkowanie z brzegu, aby podążać za Kappel w trafnie nazwanej Rocky Beach, a następnie nurkowanie z łodzi w Harbour Reef.
Obydwa schodzą łagodnie w dół do piaszczystego dna morskiego z kilkoma szanowanymi twardymi koralowcami, gorgoniami i gąbkami.
Jest to łatwe i ładne, choć nie ma tu scenerii „wow” w postaci stromych ścian i szczytów, z których słyną inne miejsca – cechą wyróżniającą Arubę są wraki.
Mimo to spotykam współpracujące krewetki i homary, duże ławice chrząkaczy i wargaczy kreolskich oraz bardzo przyjaznego francuskiego skalara. Nie wiem, czy to ja jej się podobam, czy jej własne odbicie w kopule mojej kamery.
PLIK FAKTÓW
DOJAZD DO: Poleć liniami American Airlines przez Miami. Aby podróżować przez USA, będziesz potrzebować zezwolenia ESTA (elektronicznego systemu autoryzacji podróży), które można uzyskać pod adresem Cła i ochrona granic w USA. Jest to bezpłatne, więc uważaj na wiele witryn internetowych, które pobierają opłaty za jedną.
NURKOWANIE: Centrum nurkowe Jads, www.jadsaruba.com. Unikalna strona internetowa Sports Aruba.
Zakwaterowanie W hotelu zatrzymał się John Liddiard Ośrodek Divi.
PIENIĄDZE: Guldeny Antyli Holenderskich lub dolar amerykański.
KIEDY IŚĆ: Cały rok. Wyspy ABC znajdują się na południe od pasa huraganów.
CENY: Jeśli chcesz paczkę, Święta Thomsona oferuje Divi Resort all-inclusive od 1125 GBP tygodniowo (dwa dzielone). Pakiet pięciu nurkowań w Jads kosztuje 195 dolarów.
INFORMACJA TURYSTYCZNA: Odwiedź stronę Aruby