Płetwonurkowie na całym świecie przeprowadzają wiele imponujących operacji usuwania sieci widm, ale oczyszczenie 44 ton na wstrzymanym oddechu w ciągu 15 dni to znowu coś innego.
To właśnie osiągnęła grupa 16 freediverów ze stanu Hawaje w USA na odległych rafach koralowych na północnym Pacyfiku. Grupa non-profit Papahanaumokuakea Marine Debris Project (PMDP) za cel postawiła sobie pomnik narodowy Papahanaumokuakea Marine National Monument (PMNM), ciąg odległych, niezamieszkanych wysp, które tworzą ostatnie 1,300 mil hawajskiego łańcucha wysp.
Spędzili w sumie 27 dni na morzu, badając i usuwając wyrzucone sieci rybackie i odpady plastikowe z rafy o powierzchni 445 hektarów. Operacje usuwania prowadzono przez 15 dni, podczas których zespołowi udało się oczyścić koralowiec z prawie 3 ton szkodliwego gruzu dziennie.
Według grupy PMNM zamieszkuje ponad 7,000 23 gatunków dzikich zwierząt, z czego 1.4 są zagrożone, a jedna czwarta gatunków morskich występuje wyłącznie na archipelagu hawajskim. Rafy koralowe rozciągają się na powierzchni 70 miliona hektarów i stanowią ponad XNUMX% wszystkich tropikalnych, płytkich raf w USA.
Działa z ich 56-metrowego statku imuafreediverzy używali 6-metrowych RIBów do nurkowania i zbierania nieczystości. Większość – 39 ton – pochodziła z pojedynczej centralnej rafy zwanej Kamokuokamohoalii (Wyspa Boga Rekinów), która leży 800 km od najbliższego miasta, Honolulu, gdzie ma swoją siedzibę grupa. Pozostała część pochodziła z około dwóch innych wysp, Kamole i Kapou.
Szczątki morskie zostały przeniesione na ten obszar przez prądy oceaniczne, po czym zaczepiły się głównie o płytki (mniej niż 3 m) 13-kilometrowy odcinek rafy, obejmujący 37 gatunków koralowców. Do zwierząt zagrożonych zaplątaniem się w sieć duchów zaliczają się zagrożone wyginięciem mniszki hawajskie, żółwie zielone, płaszczki i rekiny, a także ryby rafowe.
Według doniesień, wstrzymując oddech, aby zespół był „szybki i zwinny”, nurkowie ostrożnie odcięli każdy kawałek sieci pod wodą, aby uniknąć dalszych uszkodzeń koralowca. Jeden włok został przyklejony do prawie 60 m rafy, zagłuszając większość koralowców.
„Fakt, że obserwujemy tego rodzaju akumulację na tak jednym małym obszarze, naprawdę wskazuje na skalę globalnego śmieci morskich problem”- skomentował prezes PMDP Kevin O'Brien. „Kamokuokamohoalii to jedno z najbardziej dziewiczych i odizolowanych miejsc na planecie, a jeśli trafia tutaj w takich ilościach, oznacza to, że mamy problem”.
We wrześniu PMDP ma nadzieję usunąć podobną ilość gruzu podczas powtarzającej się misji sprzątania w tym samym miejscu. „Zakochałem się w Papahanaumokuakea” – powiedział lider zespołu Namele Naipo-Arsiga. „Nie ma drugiego takiego miejsca. A to całkiem proste: kiedy kochasz jakieś miejsce i ono wplata się w Twoje serce, Twoje ciało rzuca się do pracy, wołając o jej wykonanie.”
Po tym, jak tworzywa sztuczne nadające się do recyklingu zostaną przeznaczone na potrzeby projektu recyklingu prowadzonego przez studentów PMDP, pozostałe śmieci zostaną spalone, aby zasilić setki domów na hawajskiej wyspie Oahu.
Również w Divernet: Ghost Divers zbierają sieci – i dane, Nurkowie rozbijają Ghost Farm 2 w zamian za Itakę, Humbak z siecią duchów dla nurków