Wyjeżdżając z Littlehampton, to inżynieria sprawia, że ten parowiec przewożący porcelanę jest tak wyjątkowy, mówi JOHN LIDDIARD. Ilustracja: MAX ELLIS
PRZYJDŹ NA PAROWE STATKI PRZEWOZOWE na przestrzeni 60 lat, począwszy od mniej więcej roku 1890, i zazwyczaj różnice w ogólnym projekcie są niewielkie. To detale sprawiają, że są inne i interesujące. W przypadku Zaanstroom, to sprzęt do przeładunku i „koło zapasowe”, ale o tym później.
Jak na większości wraków tej wielkości (długość 66 m) i głębokości (pokład na 25 m, dno morskie na 29 m), nasza wycieczka rozpoczyna się w środku (1), gdzie wrak jest najbardziej nienaruszony. Kocioł znajduje się poniżej poziomu pokładu, jest przechylony do góry w przedniej części (2).
Ładownia opadająca przed kotłem jest w połowie wypełniona kawałkami glinki białej, ułożonymi w górę w kierunku kotła (3). Usuń muł, a odkryjesz go po szaro-białym kolorze.
Zastanawiam się, czy jakiś garncarz nurkujący ocalił trochę glinki białej i stworzył z niej garnek? Co powiesz na chiński model statku? (Oczywiście wszystko to odbywa się legalnie za pośrednictwem Odbiorcy Wraku.) Chociaż porcelana jest oczywistym zastosowaniem, glinka chińska jest w rzeczywistości wykorzystywana we wszelkiego rodzaju produktach, od opon, przez papier, po kosmetyki.
Kawałek dalej główny pokład zawalił się, a górne płyty kadłuba przegniły, pozostawiając płot o gęsto rozmieszczonych żebrach. Na stosy gliny po obu stronach ładowni spadły dźwigi przeładunkowe (4).
Łodyga, która kiedyś schodziła do stępki, podtrzymuje obrotową podstawę, która znajdowała się na poziomie głównego pokładu. Nad obrotową podstawą znajduje się korpus żurawia, chociaż nie pozostał żaden ślad po powiązanych z nim kablach i wysięgnikach.
Montaż dźwigów najprawdopodobniej odzwierciedla wymagania właściciela, przedsiębiorstwa Holland Steamship Company, wybierającego statek na krótkie podróże. Szybki załadunek i rozładunek towarów masowych miałby znaczący wpływ na rentowność.
Przy takim zastosowaniu wiele małych dźwigów wzdłuż burt statku ma przewagę prędkości nad masztami i masztami, zwłaszcza tam, gdzie nie jest dostępny pomocny sprzęt na nabrzeżu.
Idąc dalej w kierunku dziobu, albo między przednimi dwiema ładowniami nigdy nie było przegrody, albo została ona całkowicie zniszczona. Pozostało tylko kilka słupków, które podtrzymywałyby główny pokład, a między nimi opadła część masztu.
Następna w ładowni przedniej jest więcej porcelany i kolejna para dźwigów przeładunkowych (5). Wygląda na to, że każdą ładownię obsługiwała para takich dźwigów, po jednym na każdą burtę statku.
Pokład na dziobie przechylił się nieco do tyłu i na lewą burtę (6) ponieważ kadłub nośny uległ zniszczeniu. Oryginalną wysokość pokładu można zaobserwować po wystających do góry żebrach po prawej burcie dziobu.
Na pokładzie wciągarka kotwiczna i para słupków cumowniczych na prawej burcie są nadal stabilnie zamocowane (7). Brakuje odpowiednich słupków po lewej stronie, prawdopodobnie opuszczonych na dno morskie i zakopanych pod piaskiem.
Poniżej pokładu boki dziobu przegniły pomiędzy żebrami, chociaż żebra są zbyt blisko siebie, aby nurek mógł przez nie przepłynąć (8).
Kierując się teraz na rufę, wzdłuż lewej burty wraku, na dnie morskim widać szarobiałe smugi to glinka porcelanowa wypłukana z ładowni.
Patrząc na faktyczny poziom kawałków gliny w przednich chwytach, nie sądzę, że wiele z nich zostało wypłukanych. Chociaż wydobycie glinki białej wykorzystuje strumienie wody pod wysokim ciśnieniem do ekstrakcji szlamu, nie jest on rozpuszczalny.
Woda morska i działanie fal spowodowałyby erozję gliny tylko w takim samym tempie, w jakim powodowałyby erozję jakiejkolwiek innej skały na bazie gliny. Jako skała, glinka porcelanowa jest dość gęstym ładunkiem, więc spodziewam się, że ładownie były wypełnione tylko w połowie objętością Zaanstroom został w pełni obciążony wagowo.
Rysunek na poziomie śródokręcia, odcinków żebra i płyty na dnie morskim zaznacza pozostałości nadbudówki (9). Na pokładzie, za kotłem, zaznaczono położenie sterówki
przez silnik sterujący (10), tuż za nim góra trzycylindrowego silnika z potrójnym rozprężaniem wystająca spod wraku (11).
Po obu stronach małe włazy to włazy załadunkowe zbiorników paliwa, umieszczone w konfiguracji siodłowej po obu stronach silnika.
Tył trzyma (12) są ponownie ułożone kawałkami glinki białej. Gdzieś pod ładunkiem znajduje się tunel wału napędowego. Był to rosnący wyciek, który spowodował Zaanstroom zatonięcie 21 grudnia 1911 r.
Boki kadłuba sięgają do poziomu pokładu, ale pomiędzy żebrami płyty kadłuba są w rzeczywistości przegniłe aż do dna morskiego. Jest tylko jedna para dźwigów przeładunkowych obsługujących ładownie rufowe (13). Obydwa żurawie spadły na ładunek wraz ze zrębnicami ładowni, ale podstawa dźwigu portowego jest nadal wyprostowana i zabezpieczona na miejscu.
Tuż z tyłu ładowni znajduje się zapasowe śmigło, osadzone pionowo na grodzi (14)skąd kiedyś był przechowywany na pokładzie powyżej. Miejsce to znajdowałoby się obok zapasowej części wału napędowego, która nadal jest przymocowana do lewej strony pokładu rufowego (15).
Znów za rufą i na dno morskie, Zaanstroomśmigło jest w większości zakopane w piasku. Tylko jedno ostrze wystaje pionowo (16). Ster i układ kierowniczy poluzowały się i opadły na lewą stronę, a kwadrant steru znajdował się z dala od dna morskiego (17).
Wreszcie z powrotem na pokład, tuż przed słupkiem steru, znajduje się drabina przymocowana do pokładu (18), a obok ogromny klucz oczkowy (19).
Mając do dyspozycji wszystkie te części i narzędzia do obsługi uszkodzonych wałów i śmigieł, można odnieść wrażenie, że problem rozwiązano tak swobodnie, jak wymianę koła w samochodzie.
Biorąc pod uwagę, że przyczyną Zaanstroomstratą było przedostanie się wody przez tunel wału napędowego, jednak być może narzędzia i części były mądrym środkiem ostrożności.
PRZEWODNIK WYCIECZKI
DOJAZD DO: Łodzie cumują na pontonie w miejscu, gdzie droga nad rzeką łączy się z drogą nad brzegiem morza, przy hotelu Nelson w Littlehampton.
PŁYWY: Widoczność jest najlepsza przy niskim stanie wody, sześć godzin po wysokim stanie Littlehampton.
JAK ZNALEŹĆ: Współrzędne GPS to 50 39.148N 000 36.920W (stopnie, minuty i miejsca po przecinku). Łuk wskazuje na wschód.
NURKOWANIE: Nasza radość, kapitanowie Vernon i Daniel Parker, 01243 553977.
POWIETRZE: Arun Nautique, 01903 730558. Nurkowanie z widokiem na ocean Usługi (również nitrox i trimix).
NOCLEG: Pensjonat przy Hotel Nelson, Littlehampton, dogodnie zlokalizowany obok pontonu dla łodzi czarterowych, 01903 713358.
KWALIFIKACJE: Idealnie nadaje się do średniego rozkładu kwalifikacji na wycieczce klubowej.
wodowanie: Najbliższy moment jest w Littlehampton.
DALSZA INFORMACJA: Kapitan Portu, 01903 721215. Mapa Admiralicji 1652, Selsey Bill do Beachy Head. Mapa przeglądu uzbrojenia 197, Chichester i South Downs, Bognor Regis i Arundel. Nurkuj w Sussexautorstwa Kendalla McDonalda. Indeks wraków statków na Wyspach Brytyjskich, tom 2, autorstwa Richarda i Bridget Larn. SAC Dolina Kreta.
Plusy: Ciekawa inżynieria, warta uwagi. Jest to również dobra alternatywa, jeśli znajduje się w pobliżu Northcoates jest zajęty innymi łodziami nurkowymi.
Wady: Przy niskim stanie wody należy poczekać na odpływ, zanim będzie można wrócić do portu.
OPĘKANIE WEWNĄTRZ
Kiedy przewozisz pełny ładunek glinki białej, najlepiej nie spowodować wycieku. To oczywiste niedomówienie, ale kapitan Paul Ralishock z pewnością się z nim zgodził po uratowaniu go wraz z załogą z 899-tonowego statku pasażerskiego Zaanstroom.
Zatonął o godzinie 7.45:21 we wczesnych ciemnościach 1911 grudnia XNUMX roku. pisze Kendall McDonald.
Ładunkiem kapitana Ralishocka była glinka chińska i wracał do domu z Fowey do Amsterdamu. Doznał wycieku blisko rufy i bardzo blisko obudowy wału napędowego wkrótce po opuszczeniu Fowey, chociaż nie był świadomy pęcznienia gliny pod wpływem wody morskiej aż do kilku godzin później, kiedy tarzanie się stało się oczywiste.
Połączenia Zaanstroom został zbudowany przez Huygensa i Van Geldera w Amsterdamie w 1895 roku, miał 66 m długości, 310 m szerokości i 5 m zanurzenia. Jej trzycylindrowy silnik z potrójnym rozprężaniem wytwarzał 108 KM z dwóch kotłów. Jej właściciel, Hollandsche Stoomb Maats z Amsterdamu, ciężko na nią pracował, a pieniądze wydane na jej budynek przyniosły dobre zyski.
Kiedy stało się jasne, tuż po godzinie 7:XNUMX, że Zaanstroom wkrótce zatonie, kolejka znajdowała się dwie i pół mili na wschód od statku Owers Light Vessel. Kapitan Ralishock rozkazał swojej 20-osobowej załodze udać się na łodzie i statek zatonął wkrótce po wypłynięciu.
Zabrano ich parowcem Westdale Liverpoolu i wylądował w Ryde. Ale jakimś cudem w ciemnościach i zamieszaniu podczas akcji ratunkowej zginął jeden z członków załogi – jedyna ofiara.
Właścicielem wraku jest Newham Sub-Aqua Club, który nurkowie klubu pozytywnie zidentyfikowali podczas wydobywania dzwonu w 1980 roku.
Dziękuję Vernonowi i Danielowi Parkerom, Paulowi Walkeyowi, Timowi Walshowi i Mole Valley SAC.
Ukazał się w DIVER Październik 2006
Również w Divernet: Ramsgartha