Zanieczyszczenie raf koralowych tworzywami sztucznymi wzrasta wraz z głębokością, wynika głównie z działalności połowowej, a w pobliżu morskich obszarów chronionych (MPA) staje się jeszcze większe. Międzynarodowa grupa badaczy zanurkowała głęboko i szeroko w „strefę mroku”, aby dojść do zaskakujących wniosków.
Przeczytaj także: Nurkowie Ghost Fishing z Wielkiej Brytanii na misji w sieci Szetlandów
Naukowcy twierdzą, że uzyskane w ten sposób badanie zanieczyszczeń raf koralowych tworzywami sztucznymi jest najobszerniejsze jak dotąd i że wyłoniło się z nich kilka obiecujących strategii pomagających chronić rafy.
Zespół naukowców z Kalifornijskiej Akademii Nauk (CAS), uniwersytetów w Oksfordzie, Exeter i São Paulo oraz innych instytucji przeprowadził ponad 1,200 podwodnych badań wizualnych w 84 ekosystemach raf na różnych głębokościach w 14 krajach, w tym w Indiach, Pacyfiku i Wybrzeża Oceanu Atlantyckiego. Ich celem było ustalenie liczebności, rozmieszczenia i czynników powodujących zanieczyszczenie tworzywami sztucznymi na różnych głębokościach.
Aby zbadać mezofotyczne rafy koralowe (o głębokości 30–150 m), badacze wykorzystali techniczny sprzęt do nurkowania w celu zliczenia szczątków wzdłuż 20-metrowych transektów lub przeanalizowali materiał filmowy zarejestrowany przez pojazdy ROV i załogowe łodzie podwodne.
Odkryli, że rafy koralowe wydają się być bardziej zanieczyszczone tworzywami sztucznymi i innymi odpadami pochodzenia ludzkiego niż inne ekosystemy morskie oceniane w przeszłości, mimo że są znacznie mniej zanieczyszczone niż ekosystemy takie jak plaże i tereny podmokłe.
Jednak w przeciwieństwie do środowisk przybrzeżnych stwierdzono, że ilość tworzyw sztucznych na rafach koralowych rośnie wraz z głębokością, osiągając maksimum w strefie mezofotycznej i pochodzi głównie z działalności połowowej. Makroplastik większy niż około 5 cm stanowił 88% wszystkich śmieci.
Śmieci przy każdym nurkowaniu
„Zaskakujące było stwierdzenie, że gruz zwiększa się wraz z głębokością, ponieważ głębsze rafy są na ogół dalej od źródeł zanieczyszczeń tworzywami sztucznymi” – powiedział dr Luiz Rocha, kurator ds. ichtiologii w CAS, współdyrektor akademii Nadzieja dla Raf inicjatywy i główny autor badania.
„Prawie zawsze jesteśmy pierwszymi ludźmi, którzy widzą te głębsze rafy, a mimo to podczas każdego nurkowania widzimy śmieci wyprodukowane przez człowieka. To naprawdę pozwala spojrzeć z odpowiedniej perspektywy na wpływ, jaki wywarliśmy na planetę”.
Potencjalne przyczyny głębokiego zanieczyszczenia obejmują fale i turbulencje przy powierzchni, które wypierają i unoszą szczątki stworzone przez człowieka; nurkowie rekreacyjni czyszczący bardziej dostępne płytkie rafy; oraz szybciej rozwijające się płytkie koralowce porastające i ukrywające śmieci.
Szczątki stworzone przez człowieka znaleziono w 77 z 84 lokalizacji – nawet na odległych rafach w pobliżu niezamieszkanych wysp na środkowym Pacyfiku, chociaż najniższe zagęszczenie, wynoszące około 580 sztuk na kmXNUMX, zaobserwowano w takich miejscach jak Wyspy Marshalla.
Komory u wybrzeży Afryki Wschodniej charakteryzowały się największą gęstością zanieczyszczeń – prawie 84,500 520 zanieczyszczeń na kmXNUMX, co odpowiada około XNUMX śmieciom na boisku piłkarskim. Rafy u wybrzeży Filipin i Brazylii również były silnie zanieczyszczone.
„Nasze odkrycia dostarczają kolejnych dowodów na to, że mezofoza nie jest ostoją dla gatunków płytkich raf w zmieniającym się klimacie, jak kiedyś sądzono” – powiedział współautor Bart Shepherd, dyrektor akwarium Steinhart w CAS i współdyrektor Hope for Reefs.
„Wyniki naszego globalnego badania rzucają światło na jedno z wielu zagrożeń, przed którymi stoją dziś głębokie rafy” – dodał biolog morski z Oksfordu, Paris Stefanoudis. „Ponieważ te ekosystemy są wyjątkowe pod względem ekologicznym i biologicznym, podobnie jak ich kuzyni w płytkich wodach, należy je chronić i wyraźnie uwzględnić w planach zarządzania”.
75% plastiku wędkarskiego
Chociaż znaleziono śmieci konsumenckie, takie jak butelki po wodzie i opakowania po żywności, to sieci rybackie, liny i liny stanowiły prawie 75% wszystkich udokumentowanych przedmiotów z tworzyw sztucznych.
„Narzędzia połowowe, które nawet w postaci szczątków w dalszym ciągu łapią życie morskie w ramach tzw. połowów duchów, wydają się stanowić dużą część plastiku spotykanego na rafach mezofotycznych” – stwierdziła współautorka, prof. Lucy Woodall, główna naukowiec z Nekton i profesor nadzwyczajny w Exeter.
„Niestety, ogólne interwencje w zakresie gospodarowania odpadami często nie zmniejszają ilości pozostałości sprzętu połowowego; dlatego należy rozważyć konkretne rozwiązania związane z potrzebami rybaków, takie jak bezpłatne pozbywanie się uszkodzonych narzędzi w portach lub indywidualne etykietowanie narzędzi, aby rybacy wzięli odpowiedzialność za zagubiony sprzęt”.
Zanieczyszczenie raf również wzrosło wraz z bliskością gęsto zaludnionych miast i lokalnych rynków, ale także MPA. „Ponieważ morskie obszary chronione często pozwalają na połowy w określonych ilościach w obrębie swoich granic lub w ich pobliżu i są zazwyczaj bardziej produktywne niż inne obszary ze względu na swój status chroniony, są one często odwiedzane przez rybaków” – powiedział Stefanoudis. „Może to wyjaśniać zwiększoną ilość śmieci związanych z rybołówstwem na obszarach w pobliżu morskich stref chronionych”.
W swoich wnioskach zespół podkreślił pilną potrzebę rozszerzenia głębokości MPA, aby uwzględnić rafy mezofotyczne, aktualizacji międzynarodowych porozumień w sprawie zwalczania zanieczyszczeń tworzywami sztucznymi w celu uwzględnienia narzędzi rybackich oraz opracowania tanich, biodegradowalnych alternatyw dla narzędzi połowowych.
„Jeśli będziemy działać szybko i zastosujemy rozwiązania oparte na nauce, dla raf koralowych jest absolutnie nadzieja” – stwierdził CASPasterz. Artykuł ukazał się właśnie w Natura.
Również w Divernet: Mmm, smakuje dobrze – dlaczego koralowce lubią tworzywa sztuczne, Bakterie oceaniczne sklejają tworzywa sztuczne, Tworzywa sztuczne zagrażają filtratorom, Tworzywa sztuczne niszczą domowe kraby pustelniki