Amerykański badacz jaskiń Jared Hires (33 l.) zmarł podczas nurkowania w jaskini Plura w Ranie w Norwegii. Był dobrze znany w społeczności nurkowej jako dyrektor generalny producenta sprzętu Dive Rite, rodzinnej firmy, której współzałożycielem był jego ojciec Lamar Hires w 1984 roku.
Jared Hires nurkował w Plurze, najgłębszej jaskini w północnej Europie, dwa lata wcześniej i wrócił na to miejsce jako członek zespołu dziewięciu doświadczonych nurków jaskiniowych różnych narodowości.
Po południu 3 kwietnia on i dwie inne osoby weszli do systemu, aby dotrzeć do Komnaty Ślubów, co zajęło im około pół godziny.
Zaczęli wracać z Hiresem na tyłach, ale jego kumple zostali zaalarmowani o problemie, gdy jego światła nurkowe zaczęły falować, a po dochodzeniu doszli do wniosku, że miał atak padaczki.
W tym momencie grupa znajdowała się 20–30 m pod powierzchnią i około 250 m od powierzchni, więc jeden nurek poszedł dalej i podniósł alarm, podczas gdy główny nurek wypłynął Hiresa.
Na powierzchni ratownicy szybko dotarli na miejsce zdarzenia z defibrylatorem i przez godzinę próbowali reanimować nurka, ale bezskutecznie. Policja pochwaliła później jego kumpli za reakcję.
Najmłodszy nurek CCR
Jared Hires dorastał w tradycji nurkowania technicznego w amerykańskim „Cave Country” na północnej Florydzie. Dive Rite rozpoczęło produkcję specjalistycznego zestawu potrzebnego pionierom technologii, ale nie było wówczas dostępnego na rynku, i przekształciło się w producenta kojarzonego nie tylko z gamą sprzętu do nurkowania ekstremalnego, ale także rekreacyjnego, na który wpływ miały wymagania nurkowania jaskiniowego,
Lamar od razu kupił Dive Rite w 1997 roku, stając się jego dyrektorem generalnym, a jego żona Lee-Ann dyrektorem finansowym. W zeszłym miesiącu rozpoczęły się obchody 40-lecia firmy.
Dorastając w złotej erze nurkowania technicznego, pierwsze wspomnienie Jareda związanego z nurkowaniem pochodzi z połowy lat 90., kiedy w wieku pięciu lat po raz pierwszy próbował oddychać pod wodą z długiego węża swojego ojca. W ciągu dwóch lat Lamar dał mu własną mini wersję zaprojektowanej przez siebie podwójnej uprzęży Transpac.
Około 14. Jared rozpoczął swoją formalną jaskinię trening w wieku 15 lat został najmłodszym nurkiem na rebreatherach z obiegiem zamkniętym, który uzyskał certyfikat. Dive Rite wyprodukowało niedawno swój własny rebreather, O2ptima.
Opisując nurkowanie jako „moją ucieczkę i szczęśliwe miejsce”, zaczął rozwijać swoje umiejętności nurkowania jaskiniowego poprzez regularne lokalne doświadczenia, ale został także miłośnikiem nurkowania instruktor w wieku 18 lat. Opisał ten certyfikat jako dla siebie znaczący, ponieważ był to pierwszy, jaki zdobył niezależnie od ojca.
Następnie został technikiem TDI, rebreatherem oraz jaskiniowcem i jaskinią instruktori stwierdził, że jego przeznaczeniem jest zawsze praca w rodzinnym przedsiębiorstwie. Jako chłopiec pomagał w ustalaniu cen produktów, a od 14 roku życia regularnie pomagał w sklepie i odbierał telefony.
Po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Florydy w 2013 roku kontynuował zdobywanie wszechstronnego doświadczenia w obszarach produkcji, serwisu i marketingu firmy, aż został Rytuał nurkowaniadyrektor generalny.
„Idź do kumpla”
Oprócz zwiedzania lokalnych jaskiń, a jego ulubioną była Little River Springs w pobliżu jego domu w Lake City, Jared dużo podróżował, aby nurkować, często ze swoim „kumpelem” Lamarem.
Nurkował w trudnych systemach, w tym w Meksyku, Wielkiej Jaskini w Belize, rosyjskiej Ordzie, Molnar Janos na Węgrzech oraz w Norwegii, Izraelu i na Bahamach.
W 2020 roku powiedział Diverowi magazyn jak pomimo tego, że czułem się jak w domu w jaskiniach, wczesny ekstremalny strach przed wodami otwartymi został szczęśliwie rozwiązany dzięki pozytywnemu bliskiemu spotkaniu z sześcioma rekinami cytrynowymi u wybrzeży Florydy. Do ulubionych rozrywek innych niż nurkowanie zaliczała się jazda na motocyklu i futbol uniwersytecki.
Divernet składa kondolencje żonie Jareda Taylor i dwójce ich małych dzieci, a także jego rodzicom i zespołowi Dive Rite.
Również w Divernet: Techniczna rewolucja w nurkowaniu – część 1, Techniczna rewolucja w nurkowaniu – część 2, Techniczna rewolucja w nurkowaniu – część 3
Nurkowanie jaskiniowe w końcu cię zabije, to jak latanie w skafandrze.