Płetwonurkowie to ludzie, którzy najlepiej potrafią dokładnie monitorować wpływ zmian klimatycznych na oceany na świecie, mówi doświadczony nurek Neil van Niekerk, który marzy o wyposażeniu nas wszystkich w przenośny czujnik, który będzie automatycznie informował o stanie wody, gdziekolwiek zdecydujemy się nurkować .
Chce, aby w nadchodzących latach jak najwięcej z szacowanych sześciu milionów aktywnych nurków na świecie nosiło jego urządzenie Wavelet. Wyobraża sobie globalną społeczność naukowców-obywateli, gromadzącą i udostępniającą dokładne dane klimatyczne, aby wypełnić to, co uważa za krytyczne luki w naszej wiedzy, i umożliwiając naukowcom opracowanie odpowiednich rozwiązań.
van Niekerk, PADI Master Scuba Diver Trainer i SSI Platinum Pro 5000 Diver, utworzyli organizację non-profit 2 ° C w St. Petersburgu na Florydzie w 2019 r.
Jako dyrektor wykonawczy opracował Wavelet, który mierzy temperaturę wody, zasolenie, poziom światła, przewodność, ciśnienie i inne dane, wykorzystując wbudowany GPS do określania i rejestrowania miejsc, w których dokonywane są obserwacje.
Czujniki Waveleta są podłączone do pierwszego stopnia automatu, dzięki czemu proces gromadzenia danych pod wodą jest całkowicie pasywny i nie rozprasza nurka. Zebrane dane są automatycznie przesyłane na serwery w chmurze w celu udostępnienia społeczności naukowej.
Mniej niż 100 raf koralowych na świecie cieszy się obecnie trwałym i ogólnodostępnym charakterem in situ monitoring oceanograficzny, zgodnie z 2°C – jest kosztowny, a konserwacja sprzętu i wandalizm stanowią spore wyzwanie.
I chociaż moglibyśmy oczekiwać, że zdalne czujniki satelitarne będą idealnym sposobem monitorowania warunków oceanograficznych w pobliżu brzegu, w praktyce mówi się, że płytka i czysta woda, piaszczyste dno morskie i „efekt przylegania lądu” stwarzają cały szereg problemów dla „oczu w niebie” .
Falki na próbie
Technologia Wavelet jest obecnie testowana przez 20 nurków z USA, ale van Niekerk ma nadzieję, że koncepcja szybko się rozwinie. „Obecnie wraz z naszym partnerem technologicznym w Szwecji pracujemy nad Waveletem trzeciej generacji” – powiedział Divernet.
„Mamy nadzieję, że wkrótce ukończymy kilka z nich przed kolejną rundą testów alfa, a jeśli wszystko pójdzie zgodnie z oczekiwaniami, wykorzystamy ten projekt, aby przejść do testów beta z partnerami”.
„Nurkowie w Wielkiej Brytanii z pewnością byliby mile widziani w uczestnictwie – jednak, aby sprostać oczekiwaniom, może minąć jeszcze trochę czasu, zanim będziemy gotowi do rozpoczęcia tego.”
W oryginalnym prototypie zebrano jedynie dane dotyczące światła i temperatury, ale od tego czasu został całkowicie przeprojektowany, mówi van Niekerk. „Nasza początkowa praca polegała na zbudowaniu kompleksowego przepływu danych, tak aby po wynurzeniu się nurka Wavelet mógł przekazywać obserwacje bez możliwości wystąpienia zakłóceń stronniczości.
„Chociaż ogólnie odnieśliśmy sukces, pojawiły się początkowe problemy, które w dużej mierze przezwyciężyliśmy dzięki przeprojektowaniu. Najnowsza wersja prototypu obejmuje również ładowanie energią słoneczną, co w dużym stopniu eliminuje potrzebę otwierania czujnika i pomaga zapobiegać przedostawaniu się wody.
Komponenty i czujniki zostały ręcznie umieszczone w prototypach, dzięki czemu urządzenie było większe, niż było to konieczne. „Można to usprawnić i zmniejszyć poprzez procesy produkcyjne”.
Obecnie wyzwaniem pozostają również koszty. „Ponieważ jesteśmy małą organizacją non-profit, która nie jest finansowana, postęp ograniczył się do partnerstw, co znacznie spowolniło proces” – przyznał van Niekerk, dodając, że 2°C poszukuje sponsorów korporacyjnych i z radością przyjmie wszelkie sugestie dotyczące przyspieszenia proces.
„Przy bardzo małej objętości i długim czasie realizacji koszty są bardzo wysokie” – mówi. „Jednak naszą misją od 2016 r. jest osiągnięcie ceny dla użytkownika końcowego na poziomie 199 USD [157 GBP]”. Ręczne zbudowanie prototypów kosztuje obecnie ponad 400 dolarów, ale „wierzymy, że z biegiem czasu i przy zastosowaniu partnerstw i umów dotyczących łańcucha dostaw jest to nadal wykonalne”.
Wypuszczamy Wavelets
„Opinia publiczna jest coraz bardziej przytłoczona skalą zmian klimatycznych i oderwana od nauki, która mogłaby wspierać rozwiązania” – mówi van Niekerk.
„Płetwonurkowie z wieloletnim stażem ubolewają nad niszczeniem niegdyś dziewiczych raf, co negatywnie wpływa na lokalną gospodarkę uzależnioną od turystyki nurkowej. Stanowi to ważną okazję do zaangażowania nurków rekreacyjnych w rolę naukowców-obywateli”.
Jak zatem nurkowie zostaliby wyposażeni w Wavelety? Początkowo poprzez dotowane centra nurkowe, mówi van Niekerk, który twierdzi, że niezależni nurkowie nadal opierają swoje decyzje dotyczące podróży na podstawie list życzeń, „a stan rafy stanowi dla wielu przekonującą motywację, ponieważ determinuje dostępność lokalnych gatunków, a mimo wszystko , dlatego wielu z nas nurkuje!”
Z tego powodu uważa, że władze turystyczne będą wspierać wdrażanie Wavelets „zarówno w ramach negocjacji z zainteresowanymi stronami, jak i wsparcia finansowego, w celu ochrony produktu turystycznego”.
Przewiduje współpracę z tymi „interesariuszami” – operatorami nurkowymi na całym świecie – w celu zbudowania i utrzymania obywatelskiego modelu naukowego gości z „dokładną, niedrogą technologią automatycznych czujników” przymocowaną do ich sprzętu nurkowego.
Gromadzenie danych mogłoby być pasywne, ale nurkowie byliby „zaangażowani w cały proces poprzez możliwości realizacji projektów badań naukowych, wyzwania związane z danymi, sieci w mediach społecznościowych oraz, gdy zebrane przez nich dane zostaną wykorzystane, cytaty/podziękowania. Partnerzy z branży nurkowej mogą również zdecydować się na nagradzanie dobrowolnego uczestnictwa.”
Dopiero po zaangażowaniu operatorów nurkowych firma 2°C zajmie się wyposażeniem poszczególnych osób. „Jest to strategiczne, ponieważ operatorzy nurkowi codziennie mają sprzęt w tych samych lokalizacjach, co jest bardzo ważne ze statystycznego, średniego punktu widzenia, patrząc na dane.
„Gdy rozwiążemy problemy w kompleksowej platformie, indywidualni nurkowie będą mogli odegrać bardziej znaczącą rolę, szczególnie w odległych lokalizacjach, które są rzadziej odwiedzane”.
Czy aby zachęcić do sprzedaży Waveletów nurkom, mogą one oferować dodatkowy cel, który przynosi bezpośrednie korzyści właścicielowi? van Niekerk uważa, że mogliby. „Każdy Wavelet ma wbudowany GPS. Chociaż nie jest ono przeznaczone do osobistego urządzenia lokalizującego, można spodziewać się, że będzie to przedmiotem dyskusji w przyszłości” – mówi.
A jako prezenty dla nurka? „Tak, to byłoby ogromne zwycięstwo dla wszystkich!” Dowiedz się więcej o Wavelets na stronie 2 ° C strona.
Również w Divernet: Jak zmiany klimatyczne wpływają na morza Wielkiej Brytanii, Północne Morze Czerwone posiada „ubezpieczenie od zmian klimatycznych”.", Koralowce z Wielkiej Brytanii zostaną „zwycięzcami” zmian klimatycznych, Odległa rafa koralowa Pacyfiku wykazuje pewną zdolność radzenia sobie z ociepleniem oceanu
Nie nurkuję w oceanach. Nurkuję tylko w jeziorach słodkowodnych.
Myślę, że to doskonały pomysł i na pewno będzie pomocny. Zmiana klimatu jest faktem. Zdecydowanie zachodzą zmiany, czy to związane z klimatem, czy ze statkami wycieczkowymi. Tak czy inaczej, pomoc nurków w monitorowaniu tej zmiany jest sposobem na zrozumienie problemu.
Po pierwsze, uważam, że monitorowanie oceanów to świetny pomysł. Ale nie zrzucajmy winy na zmiany klimatyczne, bo każdy, kto przeprowadził takie badania, wie, że jest to oszustwo.
Statki wycieczkowe stanowią poważny problem dla raf koralowych i wyrządzają poważne szkody.
Roztwory z tworzyw sztucznych również zabijają nasze oceany. Żadna z nich nigdy się nie zatrzyma ze względu na koszty i pieniądze, jakie statki wycieczkowe przywożą do małych krajów.