Ostatnia aktualizacja 29 maja 2023 r. Przez Divernet
historyczny wrak został splądrowany przez, jak mówią, nurków technicznych.
Przeczytaj także: Statek przetrzymywany w związku z plądrowaniem grobów wojennych w Wielkiej Brytanii
Zatonięcie Alarm, XIX-wiecznego handlarza przybrzeżnego, jest uważane za jedną z największych strat w historii państwa pod względem ofiar śmiertelnych. Żelazny parowiec o długości 19 m został zbudowany w Szkocji w 52 roku i przewoził drobnicę między Melbourne a Geelong.
Spotkał swój koniec podczas burzy 28 grudnia 1893 roku w pobliżu Jubilee Point, na południe od Melbourne, przewożąc ładunek kory akacji używanej do ekstrakcji garbników. Z 16 członków załogi przeżył tylko kucharz statku.
Kiedy w 2007 roku odnaleziono wrak, nadal zawierał rzeczy osobiste załogi i uznano go za obiekt o znaczeniu archeologicznym, a obszar wokół niego uznano za strefę chronioną Wspólnoty Narodów.
Status ten zastosowano tylko w przypadku dziewięciu z ponad 600 historycznych wraków Wiktorii. Wejście do CPZ bez pozwolenia lub uszkodzenie wraku grozi karą grzywny w wysokości do 168,000 95,000 dolarów australijskich (około XNUMX XNUMX funtów) lub karą pięciu lat więzienia.
Według Heritage Victoria, które współpracuje z Departamentem Środowiska i Energii Wspólnoty Narodów w celu zbadania incydentu, nurkowie przeprowadzający rutynową inspekcję odkryli, że artefakty, w tym światła nawigacyjne, butelki, naczynia i abażur, zostały usunięte.